Bugatti zapowiedziało, że powstanie tylko 99 sztuk modelu Mistral. Każdy z nowych speedsterów ma kosztować około pięciu milionów dolarów. To pierwszy roadster francuskiego producenta od czasów Veyrona Grand Sport Vitesse. Bugatti nie będzie raczej miało ze znalezieniem klientów. Wcale nie zdziwimy się, jeśli wszystkie zamówienia zostały już przyjęte. O nowych samochodach piszemy regularnie na stronie głównej gazety.pl.
Supersamochody od Bugatti zwykle wyprzedają się w momencie premiery. Na razie Bugatti nie wspomina, ile Mistrali jeszcze czeka na swoich miliarderów. Podano tylko, że pierwsi szczęśliwcy przejadą się (albo wsadzą do garażu) nowym Bugatti bez dachu najwcześniej w 2024 r.
Oficjalnie najszybszym kabrioletem na świecie jest wspomniane Bugatti Grand Sport Vitesse, które w 2013 r. pojechało aż 409 km/h. Na ten wyczyn odpowiedziało Hennessey Venom GT Spyder i wynikiem 413 km/h. Wynik Amerykanów nie jest jednak uznawany za oficjalny przez wszystkich.
W najbliższym czasie może nas czekać druga runda w tym pojedynku na cyferki. Hennessey odważnie zapowiada, że ich nowy Venom F5 Spyder może pojechać nawet 483 km/h, ale na potwierdzenie tych słów jeszcze czekamy. Trzeba pamiętać, że supersamochody nie zawsze są w stanie osiągnąć imponujących liczb, jakie deklarują producenci.
Może dlatego Bugatti jeszcze nie rzuca konkretami. Pochwaliło się tylko, że 420 km/h nie powinno być problemem. Pod taką prędkość skonfigurowano choćby... zegary.
Bugatti Mistral stylistycznie dość mocno różni się od Chirona, ale nie dajcie się zwieść francuskim stylistom. Technicznie to oczywiście Chiron. Ośmiolitrowy silnik W16 o mocy 1600 KM i 1600 Nm maksymalnego momentu obrotowego pochodzi z Super Sporta i Super Sporta 300+. Ten drugi w 2019 r. na torze Volkswagena w Ehra Lessien rozpędził się do 490,5 km/h.
Był to oczywiście specjalnie zmodyfikowany pod kątem aerodynamiki egzemplarz. Bugatti Mistral nie będzie aż tak szybkie, a akcenty bardziej położy na komfort jazdy. W końcu to luksusowy kabriolet.
Zapraszamy do naszej galerii, gdzie znajdziecie zdjęcia przeróżnych konfiguracji Mistrala. Część zdjęć wklejamy także w tekst:
Oficjalnie: Nowy salon Bugatti w Polsce. Grupa Pietrzak ma zaszczyt poinformować, iż została oficjalnym Dealerem oraz Importerem marki Bugatti na Polskę, tym samym rozszerzając obecność marki Bugatti w Europie
- chwaliła się niedawno w mediach społecznościowych La Squadra. Pojawienie się na mapie Polski salonu tak ekskluzywnej marki może szokować, ale już fakt, że odpowiada za to akurat Grupa Pietrzak - już nie. Mają już w swojej ofercie m.in. Ferrari, Koenigsegga, Pagani czy Maserati. Już niedługo do tego elitarnego grona dołączy Bugatti.
Salon w Katowicach będzie jednym z nielicznych w Europie. Do tej pory oficjalne przedstawicielstwa Bugatti otwierano w znacznie bogatszych krajach Starego Kontynentu.
Ciekawe, czy na południe Polski przyjedzie choć jedno Bugatti Mistral.