Agresor z czerwonego Audi. Wyprzedza na podwójnej ciągłej i grozi kierowcy

Na kanale "Stop Cham" opublikowano kolejny film prezentujący wyczyny z polskich dróg. Tym razem głównym bohaterem jest kierowca czerwonego Audi A4 Avant, a do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 981 w miejscowości Florynka.

Po kilkunastu sekundach filmu widzimy, że w kadrze z tylnej kamery pojawia się czerwone Audi. Nie znamy prędkości samochodu nagrywającego, ale po nagraniu możemy jedynie wnioskować, że porusza się w normalnym tempie, z dopuszczalną prędkością. Po wyjeździe poza teren zabudowany kierowca przyspiesza, a wraz z nim jadące z tyłu Audi.

Więcej ciekawych filmów z polskich dróg znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W kolejnych sekundach widać, że kierowca Audi przyspiesza i zbliża się do tylnego zderzaka, jakby za chwilę chciał wyprzedzać. Problem w tym, że oba samochody w tamtym momencie poruszały się w miejscu, gdzie obowiązywała podwójna linia ciągła.

Nie przeszkodziło to jednak kierowcy Audi w wyprzedzeniu samochodu. I na tym w zasadzie powinna się zakończyć cała historia, ale nie tym razem. Agresywny kierowca musiał w końcu gdzieś dać upust swojej frustracji. 

Zobacz wideo

Kierowca czerwonego kombi zaczyna gwałtownie hamować, a następnie z niewiadomych przyczyn zatrzymuje się. Po paru sekundach wyskakuje z auta i zmierza w kierunku nagrywającego, wysyłając w jego kierunku stek inwektyw. Na nagraniu słychać, że zaskoczony kierowca nie ma pojęcia, dlaczego kierowca Audi postanowił się na nim wyżyć. Pod filmem aż roi się od komentarzy krytykujących agresywnego kierowcę Audi:

Pięknie nagrane wyprzedzanie na podwójnej ciągłej. Polecam przesłać filmik z tym wykroczeniem na skrzynkę drogówki. Na pewno ten dżentelmen dostanie jakąś nagrodę??
Wszyscy myślą, że ilość koni uzasadnia ich wypas w dowolnym miejscu. Ja jadę podobnie przepisowo i ujarzmiam moje stado jednym pedałem gazu. Tutaj natomiast widzimy krowochłopca, pastucha, żądnego kary 2500 tysiąca i 6 pkt karnych. Ponieważ tak bardzo tego pragnął, musiał się zatrzymać i poprosić. Proponuję uwzględnić jego prośbę i rozpatrzyć ją na odpowiednim komisariacie.
 Szanowni Państwo, nie tolerujmy takiego zachowania. Jest nagranie, to warto wysłać je do oceny Policji. Zmniejszymy - wspólnie - liczbę agresorów na polskich drogach.
Ciekawe, co taki człowiek chce osiągnąć? Jest nagrany, wyprzedzał na podwójnej ciągłej i jeszcze ma pretensje.
Gościu z Audi zdecydowanie ma syndrom małego Wacka. Autor nagrania przyspieszał znacznie wcześniej, widać na kamerze czarny dym, wtedy autor dodał gazu. A jak widać, gościu z Audi miał problem o włączenie się do ruchu, gdzie autor nagrania włączył się prawidłowo. Poza tym zauważcie, gdzie Audi wyprzedzało - podwójna ciągła, zakręt. Mam nadzieję, że nagranie trafi na policję.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.