Wolny buspas? Nie tylko kierowca autobusu może z niego korzystać. Sprawdź w swoim mieście

Buspasy, mimo swojego wieloletniego funkcjonowania, nadal potrafią wzbudzić niemałe zamieszanie. Oprócz kierowców autobusów i "elektryków" mogą poruszać się nimi także inni zmotoryzowani. Jednak mało kto wie, czy ma taki przywilej.

Buspasem, jak sama nazwa wskazuje, poruszać się mogą autobusy oraz od 2018 roku, dzięki ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych, również samochody elektryczne. Niektóre miasta zdecydowały się jednak rozszerzyć grono potencjalnych użytkowników o innych zmotoryzowanych uczestników ruchu.

Oznaczenie buspasu

Buspas oznaczony jest znakami pionowymi D-11 (początek pasa ruchu dla autobusów) i D-12 (pas ruchu dla autobusów), a także umieszczonym na jezdni znakiem poziomym P-22 (napis BUS). Jest to skrajny pas ruchu, wydzielony specjalnie dla autobusów, trolejbusów oraz pojazdów wykonujących odpłatny przewóz osób na regularnych liniach. Ma za zadanie umożliwić kierowcom komunikacji miejskiej sprawny dojazd jak i dostęp do przystanków.

Warto również zaznaczyć, że niektóre buspasy są nimi jedynie w określonych godzinach. W takiej sytuacji poniżej znaku D-11 znajdziemy tabliczki informujące o potencjalnym zakresie czasowym ograniczeń.

DOP, mityczny sąsiad BUS

W niektórych miejscach w Polsce natknąć się można na tajemniczy, najczęściej sąsiadujący z oznaczeniem BUS, napis DOP. Jest to nic więcej, jak tylko skrót od słowa dopuszczony. Oznacza to, że w niektórych przypadkach, oprócz autobusów, po buspasie będą mogły poruszać się inne pojazdy.

O tym, kto jeszcze może korzystać z wytyczonego pasa, informuje tabliczka umieszczona poniżej znaku D-11, D-12, lub F-10 (kierunki na pasach ruchu). Niestety, ze względów na jej małe rozmiary, podczas jazdy trudno wyczytać, co ona zawiera. Najczęściej są to jednak karetki, taksówki, motocykle i pojazdy przewożące osoby niepełnosprawne (skrót MTON).

Decyduje zarządca drogi

Zgodnie z przepisami, o tym kto i kiedy może poruszać się buspasem, decyduje konkretny zarządca drogi. Możliwości modyfikacji są na tyle szerokie, że w niektórych przypadkach zasady korzystania z buspasów mogą się skrajnie różnić.

Kierowcy mogą jednak włączyć się do ruchu po buspasie, nawet gdy nie są oni do tego upoważnieni np. w przypadku dojazdu do konkretnej posesji.

Warto zwracać uwagę na znaki drogowe, ponieważ za jazdę buspasem niezgodną z postanowieniami zarządcy może grozić mandat.

Mandat za nieuzasadnione skorzystanie z buspasa

Na szczęście nie jest on wysoki. Za bezprawne skorzystanie z buspasa policja "wyciągnie" z kieszeni kierowcy 100 złotych oraz "nagrodzi" go jednym punktem karnym.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.