Kanadyjska policja rozbiła siatkę przestępczą. Kradli i sprzedawali samochody

Kanadyjska policja razem z innymi formacjami rozpracowała siatkę przestępczą w Ontario, która kradła, a następnie sprzedawała pojazdy.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Kanadyjskie służby mogą pochwalić się dużym sukcesem na swoim koncie. W ramach śledztwa udało się oskarżyć 28 osób o 242 przestępstwa związane z kradzieżą i odsprzedażą pojazdów w prowincji Ontario.

Zobacz wideo Dziupla pełna motocykli. Znalezisko o wartości blisko ćwierć miliona złotych

Służbom udało się jednak odzyskać 214 pojazdów, których wartość szacuje się na ponad 9 milionów dolarów (12 mln dolarów kanadyjskich). Wśród odzyskanych pojazdów znalazły się Lamborghini Urus, Acura NSX, Audi RS6 Avant, Honda Civic Type R, Ford F-150 Raptor i kilka innych poszukiwanych modeli. Policja twierdzi, że pojazdy wyprodukowane przez Hondę i Acurę stanowiły 37 procent wszystkich skradzionych samochodów.

Policja współpracowała z innymi służbami z Ontario i prowincji Saskatchewan, pod kryptonimem Project MYRA. Pracowali oni nad sprawą kradzieży od 2020 r.

Zespół przekazał, że rozpracowywano siatkę, która kradła samochody, zmieniała im numery VIN, a następnie prywatnie sprzedawała. Wśród oskarżonych znaleźli się urzędnicy państwowi, którzy pomagali w nielegalnej rejestracji pojazdów.

Policja zidentyfikowała trzy organizacje przestępcze jako część tego większej siatki kradzieży samochodów. Dwie grupy z siedzibą w gminach otaczających centrum Toronto są oskarżane o ponowną windykację pojazdów, z których jedna koncentruje się w szczególności na modelach z wyższej półki.

Trzecia organizacja była odpowiedzialna za nieuczciwe rejestrowanie pojazdów skradzionych w Saskatchewan, przekazywanie dokumentacji do Ontario, rejestrowanie pojazdów w nowej prowincji, a następnie odsprzedawanie ich innym osobom, w tym sieciom przestępczym.

Oprócz odzyskanych pojazdów policja skonfiskowała również sześć sztuk broni palnej, 230 gramów fentanylu, 1,8 kg kokainy, 77 kg marihuany, 150 gramów konopi, 10 gramów grzybów halucynogennych, 8400 dolarów w walucie amerykańskiej, 160.000 dolarów w walucie kanadyjskiej, dwa liczniki pieniędzy i dwie maszyny do znakowania laserowego.

Osobom oskarżonym o udział w tych grupach postawiono zarzuty związane z Kodeksem Karnym, Ustawą o Konopiach oraz Ustawą o Kontrolowanych Narkotykach i Substancjach. Pięciu oskarżonych zostało zatrzymanych w areszcie. Pozostali zostali zwolnieni i mają stawić się w sądzie w różnych terminach.

Warto pamiętać, że jeśli kupuje się używane auto, to należy sprawdzić jego pochodzenie i być ostrożnym przed dokonaniem transakcji.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.