Więcej porad związanych z przepisami o ruchu drogowym publikujemy również w serwisie Gazeta.pl.
Mamy przełom lipca i sierpnia. A to okres wzmożonych wyjazdów wakacyjnych. Kierujący ruszają na drogi ekspresowe i autostrady, a tam... czeka na nich pułapka. Pułapką tą są przepisy dotyczące bezpiecznej odległości miedzy pojazdami. Aż nadto precyzyjne przepisy dodajmy...
Wykładnią w tym przypadku jest art. 19 ust. 3a ustawy Prawo o ruchu drogowym. A określa minimalny odstęp między pojazdami na autostradach i drogach ekspresowych. Ile powinien od wynosić? Przepis mówi wyraźnie że:
Odstęp wyrażony w metrach określa się jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę.
W skrócie gdy jedziesz 100 km/h, nie możesz podjeżdżać bliżej niż na 50 metrów do auta jadącego z przodu. Jeżeli prędkość wynosi 120 km/h, bezpieczna odległość rośnie do minimum 60 metrów, by przy prędkości 140 km/h wynosić już co najmniej 70 metrów.
No dobrze, w tym punkcie nasuwa się zatem pytanie. Z czym tak właściwie mają problem kierowcy? Dotyczy on precyzyjnego wskazania odległości. Szczególnie że żaden z samochodów nie jest przecież wyposażony w miernik. Kierujący nigdy nie wie zatem czy utrzymuje odległość przepisową, czy np. o kilka metrów za małą. Policjanci natomiast potrafią to precyzyjnie wyliczyć. A wszystko za sprawą dronów, nieoznakowanych radiowozów czy chociażby laserów Trucam II. I problem jest o tyle palący, że wykroczenie jest obwarowane wysokim mandatem.
Niezachowanie przez kierującego pojazdem wymaganego minimalnego odstępu między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu oznacza mandat wynoszący od 300 do 500 zł. Co więcej, do konta kierującego zostanie dopisanych 6 punktów karnych.
Zbyt precyzyjny przepis, brak metod pomiarowych i precyzyjna aparatura znajdująca się w posiadaniu policji. Czy to oznacza, że kierujący są skazani na mandat? Na szczęście nie do końca. Bo w ciągu lat wypracowali dwie sprytne metody wyliczania odległości między pojazdami.
Na koniec jeszcze jedna kwestia. Jest pewien przypadek, w którym zasada bezpiecznej odległości na autostradach i drogach ekspresowych nie obowiązuje. I ten określa wcześniej wspomniany art. 19 ust. 3a ustawy Prawo o ruchu drogowym. Co stwierdza? Że przepisu nie stosuje się wyłącznie podczas manewru wyprzedzania.