Szarża ulicami Zgorzelca. Siedem uszkodzonych aut, dwie osoby w szpitalu

Na ulicach Zgorzelca rozegrała się szaleńcza jazda skradzionym samochodem. Będący pod wpływem narkotyków 20-latek, prowadząc Audi Q7 uszkodził kilka pojazdów. Młodego człowieka złapał i obezwładnił świadek zdarzenia.

Dolnośląscy policjanci poinformowali w komunikacie prasowym o niebezpiecznym zdarzeniu, jakie miało miejsce w Zgorzelcu. Kierujący Audi Q7 jechał z nadmierną prędkością ulicami miasta i za nic miał przepisy oraz zasady obowiązujące w ruchu drogowym. Zmuszał innych zmotoryzowanych do gwałtownego hamowania i doprowadził do kolizji z aż siedmioma pojazdami.

Z relacji policjantów wynika, że kierujący SUV-em tuż po przekroczeniu granicy w Zgorzelcu uderzył w BMW, a następnie na ulicy Pułaskiego w osobowego Mercedesa. Na ulicy Traugutta zderzył się z Oplem, a na skrzyżowaniu ulic Traugutta z ulicą Kościuszki - uderzył w Toyotę i Mercedesa, co zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Kolejne zdarzenie zaistniało na ulicy Kościuszki, przed skrzyżowaniem z ulicą Kamieniarską, gdzie kierowca uderzył autem w prawidłowo poruszającego się Forda, który w wyniku zderzenia najechał na Volkswagena. Dwie osoby przebywające w jednym z uszkodzonych pojazdów trafiły do szpitala. Na szczęście poszkodowani nie odnieśli poważnych obrażeń.

Kiedy kierowca Audi Q7 uszkodził pojazd na tyle poważnie, że nie mógł kontynuować dalszej jazdy, wyszedł z auta i rozpoczął ucieczkę pieszo. Świadkiem szaleńczej jazdy był motocyklista, który wykazał się obywatelską postawą i sam ujął uciekiniera. Powiadomieni o całej sytuacji policjanci przejęli złapanego mężczyznę.

Zobacz wideo

Interweniujący na miejscu mundurowi ustalili, że odpowiedzialny za wprowadzenie zagrożenia w ruchu drogowym mężczyzna to 20-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego. Okazało się, że młody człowiek znajduje się pod działaniem środków odurzających, co potwierdziło badanie testerem narkotykowym. Dodatkowo sprawdzenie w policyjnych bazach danych ujawniło, że na 20-latku ciąży sądowy zakaz kierowania pojazdami we wszystkich kategoriach.

Zatrzymany został przewieziony do zgorzeleckiej komendy. Sąd na wniosek śledczych zastosował wobec 20-latka najsurowszy, izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.

Audi Q7 o wartości 280 tys. zł, którym poruszał się mężczyzna, pochodziło z kradzieży dokonanej na terenie Niemiec. Na podstawie zebranych dowodów 20-latek usłyszał zarzuty za kradzież z włamaniem, kierowanie pomimo sądowego zakazu oraz pod wpływem środków odurzających. Za popełnione przestępstwa może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.