Kilka dni temu programie telewizyjnym "Jedź bezpiecznie", którego współgospodarzem jest Marek Dworak (pełnomocnik ministra infrastruktury ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego) zaprezentowano pomysł, które może pomóc w zwiększeniu bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych, a tym samym ukrócić niebezpieczne manewry wyprzedzania przed pasami.
Więcej ciekawych newsów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Marek Dworak zapowiedział, że zamierza proponować dodatkowy przepis dotyczący znaku ostrzegawczego stawianego przed przejściem dla pieszych. Chodzi o znak A-16, który pojawia się w miejscach, w których kierowcy nie spodziewają się "zebry". Dworak proponuje, żeby po minięciu tego znaku kierowca nie mógł wyprzedzać ani jechać szybciej niż pojazd jadący sąsiednim pasem.
Wprowadzenie dodatkowego zakazu wyprzedzania w miejscu obowiązywania znaku A-16 (ostrzegającym o zbliżaniu się do przejścia dla pieszych) wprowadziłoby sporą rewolucję na polskich drogach. Aktualnie obowiązujące przepisy mówią zakazie wyprzedzania pojazdu "na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany". Sporo pola do nadinterpretacji pozostawia właśnie słowo "bezpośrednio".
Wielu kierowców uznaje, że jest to odległość, która pozwoli zatrzymać się, żeby ustąpić pierwszeństwa osobie pieszej, która wejdzie na pasy. Jednak dla niektórych "bezpośrednio" będzie oznaczać dosłownie kilka metrów przed przejściem. Dlatego nadal częstym widokiem są samochody, które wyprzedzają się przed przejściami dla pieszych, zagrażając życiu i zdrowiu przechodniów.
Znak A-16 jest stawiany przed przejściami dla pieszych, które mogą nie być widoczne dla kierowcy oraz na drogach z dopuszczalną prędkością powyżej 60 km/h, pod warunkiem, że ruch na przejściu nie jest regulowany sygnalizacją świetlną.
Po zmianach proponowanych przez Marka Dworaka znak A-16 pojawi się przed wszystkimi przejściami dla pieszych, które nie mają świateł. Od miejsca znaku kierowcy nie będą mogli wyprzedzać do momentu minięcia przejścia. Przepisy nie określają dystansu, w jakim powinno się ustawiać znak A-16. Zwykle jest to około 100 metrów od przejścia na drogach, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi do 60 km/h. Na szybszych odcinkach taki znak powinien znajdować się w odległości 150-300 metrów przed przejściem.
Aktualny taryfikator mandatów przewiduje 1500 złotych mandatu za wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych, na nim lub omijanie pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem, żeby przepuścić pieszych. Wielu polskich kierowców nie zdaje sobie sprawy, że jadąc szybciej niż auto na sąsiednim pasie, również dokonują manewru wyprzedzania.
Po zmianach proponowanych przez Marka Dworaka policja będzie mogła karać kierowców w ściśle określonych sytuacjach. Dzisiejsze mało precyzyjne przepisy utrudniają możliwość karania kierowców, którzy kończą manewr wyprzedzania kilka metrów przed przejściem dla pieszych.