Osoby niepełnosprawne będą łatwiej ładować swoje samochody elektryczne? Ford testuje takie rozwiązanie [WIDEO]

Ford testuje zrobotyzowane stacje ładowania. W przyszłości takie obiekty mają pomóc osobom z niepełnosprawnościami.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Większość z kierowców zatankowanie lub naładowanie samochodu nie sprawia większej trudności. Jednak dla osób starszych, ograniczonych ruchowo lub dla osób niepełnosprawnych często jest to bardzo utrudnione zadanie.

Zobacz wideo Ford Driving Skills For Life 2022 na warszawskim Bemowie

Jedną z firm, która chce wspomóc tego typu kierowców jest Ford. Firma z niebieskim owalem w logo opracowała prototyp zrobotyzowanej stacji ładowania, którą kierowcy obsługują za pomocą smartfona z wnętrza elektrycznego pojazdu. Dzięki takiemu rozwiązaniu mogą naładować swój pojazd bez jakiejkolwiek ingerencji z ich strony, obojętnie czy znajdują się w samochodzie czy też nie.

 

Dla osób z niepełnosprawnościami, problem z sposobem ładowania jest jednym z kluczowych przy wyborze auta elektrycznego. Ford testuje zrobotyzowaną stację w ramach projektu badawczego zmierzającego do opracowania rozwiązań w zakresie ładowania pojazdów elektrycznych bez korzystania z rąk oraz w pełni automatycznego ładowania dla pojazdów autonomicznych.

Po wstępnych testach w kontrolowanych warunkach, Ford zdecydował się przetestować urządzenie w realnych warunkach. Po uruchomieniu osłona stacji rozsuwa się, a ramię ładujące przemieszcza się w kierunku portu ładowania, dzięki informacjom z niewielkiej kamery. W czasie testu kierowcy mogą monitorować stan naładowania za pośrednictwem aplikacji FordPass. Po naładowaniu ramię wycofuje się na swoje miejsce i chowa we wnętrzu.

W przyszłości zrobotyzowane stacje ładowania, których prototypowy egzemplarz został wykonany na zamówienie przez Uniwersytet w Dortmundzie, mogłyby być instalowane na miejscach parkingowych dla osób z niepełnosprawnościami, ale także na parkingach lub w domach prywatnych.

Z perspektywy przyszłych wyzwań, proces ładowania może zostać w pełni zautomatyzowany, z minimalnym lub żadnym udziałem kierowcy. Kierowcy po prostu odsyłaliby pojazdy do stacji ładowania, a elementy infrastruktury dbałyby o autonomiczne dotarcie samochodów do celu i ich powrót.

Więcej o: