Kilka miesięcy temu producent opublikował pierwsze wizualizacje nowego Jeepa z napędem elektrycznym, który będzie produkowany w Polsce. Niedługo później pojawiły się pierwsze zdjęcia zamaskowanego egzemplarza, a dosłownie kilkanaście godzin temu doszło do wycieku zdjęć, które prezentują model w pełnej okazałości.
Więcej informacji na temat rynkowych premier znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Mały SUV nie został jeszcze oficjalnie ochrzczony i wiadomo o nim tylko tyle, że będzie pozycjonowany poniżej modelu Renegade. Wbrew wcześniejszym doniesieniom samochód może być dostępny nie tylko w wersji elektrycznej, ponieważ pojawiły się zdjęcia egzemplarzy zasilanych silnikiem spalinowym. Zdjęcia, które wyciekły do sieci zostały zrobione podczas sesji zdjęciowej przygotowywanej w Portugalii. Potwierdzają, że wersja produkcyjna będzie mocno do wizualizacji, które opublikował producent.
Nowy samochód zbudowano na bazie nowej platformy opracowanej przez Stellantis – e-CMP. To oznacza, że auto będzie dzielić rozwiązania z innymi modelami dostępnymi w pozostałych markach należących do motoryzacyjnego giganta. Chodzi o takie samochody jak Peugeot 208, e-208, 2008, e-2008, Opel Corsa, Corsa-e, a także Opel Mokka i Mokka-e.
Póki co, jedną z zagadek jest kwestia dostosowania napędu na cztery koła do nowej platformy. Trudno wyobrazić sobie Jeepa bez napędu 4x4. Oficjalne odsłonięcie nowego modelu nastąpi dopiero pod koniec roku.
Raczej nie należy się spodziewać, że pod maskę trafi zupełnie nowy napęd elektryczny opracowany przez Stellantis. Szefowie koncernu zapowiadali, że nowa platforma STLA Small pojawi się na rynku dopiero w 2026 roku.
Nowa konstrukcja pozwala zaimplementować napęd na cztery koła z silnikami elektrycznymi na obu osiach. Zgodnie z zapowiedziami, akumulatory o pojemności od 37 kWh wystarczą, żeby zagwarantować zasięg na poziomie 480 kilometrów. To znacznie więcej niż oferuje obecna platforma e-CMP.
W ubiegłym roku szef Stellantis, Carlos Tavares, zapowiadał elektryczną przyszłość Jeepa. Zgodnie z obietnicami auto trafi do salonów już w przyszłym roku i będzie pierwszym modelem z kompleksowej gamy elektryków, które pojawią się w gamie Jeepa. Amerykańska marka ma oferować samochód elektryczny w każdym segmencie już od 2025 roku.