W 2021 r. Polacy rozbili ponad 713 tys. pojazdów, a koszty wypadków były dwukrotnie wyższe niż PKB Czarnogóry

W 2021 roku kolizje i wypadki drogowe kosztowały nas blisko 40 mld złotych. To oznacza, że każdy wypadek drogowy pochłaniał średnio 1,6 mln zł, a stłuczka 8,2 tys zł. Co prawda to nieco mniej niż w 2020 roku, ale bynajmniej nie jest to zasługa policji i kampanii społecznych.

Za wypadkami drogowymi kryją się nie tylko ludzkie tragedie, ale także potężne kwoty, które pochłaniają, m.in. odszkodowania osobowe, naprawa rozbitych pojazdów i zniszczonej infrastruktury drogowej oraz interwencja służb policyjnych i ratowniczych. Nie wolno zapominać, że wypadki niosą za sobą też ogromne koszty społeczne. Według wyliczeń Krajowej Rady BRD wszystkie zdarzenia drogowe w 2021 roku wyceniono na 39,3 mld zł. Z tego 91 proc. (35,8 mld zł) to koszty wypadków drogowych, a 9 proc. (3,5 mld zł) kolizji, czyli stłuczek, w których nikt nie został poszkodowany. Łączne straty w ubiegłym roku wyniosły blisko 1,5 polskiego PKB!

Ile warte jest ludzkie życie? Ponad 2,5 mln złotych

W  raporcie za 2021 rok nie uwzględniono wyłącznie kosztów szkód materialnych, administracyjnych oraz wypłaconych odszkodowań. KRBRD stosuje swego rodzaju wzory, które wyceniają też straty gospodarcze, jakie przynosi śmierć każdej ofiary wypadku. Uwzględnia się tu m.in. Produkt Krajowy Brutto na jednego mieszkańca, spożycie indywidualne i ludność ogółem. Inaczej wartościuje się tu ofiary w wieku produkcyjnym, dzieci i seniorów.

Oczywiście na kwotę kosztów jednostkowych składają się także inne elementy, m.in.: sekcje zwłok i pogrzebu, hospitalizacja, postępowania karne, rekompensaty i zadośćuczynienia oraz same straty materialne. Na tej podstawie wyliczane są tzw. koszty jednostkowe z podziałem na ofiary śmiertelnej, ciężko ranne i lekko ranne. W taki oto sposób KRBRD podlicza rzeczywiste koszty wypadków komunikacyjnych. A o jakich kwotach mówimy? Znacznie wyższych niż mogłoby się wielu osobom wydawać.

W ubiegłym roku średni koszt każdej ofiary śmiertelnej wypadku drogowego wyceniono na 2,5 mln zł. Z kolei każda osoba ciężko ranna generowała średni koszt na poziomie 3,7 mln złotych, a lekko ranna blisko 52 tys. zł.

Uwzględniając tę metodologię oraz uśredniając liczby, można przyjąć, że w 2021 roku każdy wypadek drogowy pochłaniał 1,6 mln złotych, a kolizje ok. 8,2 tys. zł. 

Więcej informacji motoryzacyjnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Wypadki drogowe 2021 – suche liczby

W całym 2021 roku w wypadkach i kolizjach Polacy uszkodzili 713 467 pojazdów. Naprawa ich oraz inne koszty materialne pochłonęły 3,3 mld zł. Znacznie większe były straty gospodarcze tytułem wypadków drogowych – w 2021 roku wyniosły aż 27,9 mld zł. Procesy i sprawy sądowe pochłonęły kolejne 422 mln złotych.

W roku 2021 na pogrzeby ofiar wypadków drogowych wydano 29,3 mln zł, a koszy hospitalizacji ofiar zdarzeń komunikacyjnych kosztowały blisko 253 mln złotych.

 W tym samym czasie firmy ubezpieczeniowe wypłaciły 478 mln zł tytułem odszkodowań osobowych poszkodowanym w wypadkach lub ich rodzinom. To ponad trzykrotnie mniej niż w najgorszym statystycznie roku 2018. Co ciekawe w tym czasie odnotowano zaledwie 20 proc. spadek liczby wypadków. Z raportu nie wynika jednoznacznie, czy to kwestia mniej tragicznych w skutkach wypadków, czy jednak mniej korzystnych wycen w firmach ubezpieczeniowych. Jedno jest jednak pewne – mniejsza liczba zdarzeń drogowych i co za tym idzie mniejsze koszty poniesione w ubiegłym roku to wynik przymusowej izolacji związanej z pandemią wirusa COVID-19, a nie efekty faktycznych działań policji czy kampanii społecznych. Do tego przyznają się sami autorzy raportu.

Gdzie dochodzi do największej liczby wypadków drogowych?

Na koniec warto też wspomnieć, gdzie statystycznie drogi są najmniej bezpieczne. Z raportu wynika, że z roku na rok liczba wypadków i kolizji rośnie w sześciu województwach: mazowieckim, śląskim, dolnośląskim, łódzkim, wielkopolskim i małopolskim. W 2021 roku to w tych regionach kraju wygenerowano 65 proc. wszystkich kosztów wypadków drogowych w Polsce. Z kolei najwyższy koszty kolizji drogowych oszacowano w województwie mazowieckim (16 proc. kosztów całkowitych kolizji) i śląskim (12 proc. kosztów całkowitych kolizji).

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.