Ujawnianie samochodów pochodzących z przestępczego procederu to chleb powszedni w pracy funkcjonariuszy Straży Granicznej. Kolejne auto z nielegalnego źródła wyłapali mundurowi z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Podejrzenie wzbudziła czarna Toyota Land Cruiser wyprodukowana w 2016 roku.
Sytuacja ta miała miejsce w sobotę 25 czerwca. Na terenie drogowego przejścia granicznego w Dorohusku, na kierunku wyjazdowym z Polski, mundurowi przerwali podróż 56-letniej obywatelce Ukrainy. Kobieta prowadząca luksusową Toyotę próbowała opuścić terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i przedostać się do swojego kraju.
Podczas prowadzonych czynności kontrolnych mających na celu ustalenie pochodzenia pojazdu, funkcjonariusze odkryli, że Toyota Land Cruiser jest poszukiwana jako utracona na terytorium Ukrainy. W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze. Kobietę przesłuchano w charakterze świadka, zaś pojazd został zabezpieczony przez strażników granicznych na służbowym parkingu do dalszych czynności.
Od początku 2022 roku funkcjonariusze tylko z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, odzyskali różnego rodzaju pojazdy o łącznej wartości prawie 7 mln zł.
Samochody marki Toyota są dla złodziei samochodów bardzo łakomym kąskiem. Szczególnie często dochodzi do kradzieży modeli z napędem hybrydowym, które z roku na rok biją rekordy popularności i są poszukiwane na rynku wtórnym. W przypadku takich pojazdów dochodzi do prób ich ponownego legalizowania czy przemycania za wschodnią granicę. Najczęściej jednak kradzione wozy rozbierane są na części, które trafiają do obiegu.