Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Ford lubi eksperymentować z e-sportem. Ich P1, który powstał przy udziale graczy z zespołu Fordzilla trafił od 23 czerwca do gry GRID Legends studia Codemasters. Jest to darmowe DLC. Auto zostanie wyposażone w nowe, specjalnie zaprojektowane malowanie i będzie startował w klasie Trackday Hypercars. Gracze będą mogli cieszyć się mocą ponad 1050 KM i prędkością maksymalną sięgającą w grze ponad 354 km/h.
Z okazji debiutu P1 w grze stworzono specjalne wydarzenie, które potrwa do 29 lipca. Gracze rywalizują o najszybsze okrążenie w tym właśnie aucie. Co więcej podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood pojawił się identyczny P1 co w grze.
Podróż do rzeczywistości wyścigowego bolidu TFZ-P1 rozpoczęła się w marcu 2020 roku, gdy gracze zostali zaproszeni do głosowania na Twitterze, które miało określić wyposażenie i funkcje samochodu, w tym konfigurację siedzeń, umiejscowienie silnika i projekt kokpitu. W trakcie głosowania fani oddali prawie ćwierć miliona głosów
Następnie projektanci Forda przedstawili rysunki bazujące na tych cechach. Zwycięzcami okazały się nadwozie zaprojektowane przez Arturo Ariño oraz wnętrze, które było wizją Roberta Engelmanna. Zaledwie trzy miesiące po ujawnieniu ostatecznego projektu, na targach gamescom 2020 zaprezentowano pełnowymiarowy model pojazdu.
Od tego czasu bolid ewoluował, stając się symulatorem wyścigów, a następnie platformą do transmisji na żywo. Po drodze otrzymywał różne wersje wykończenia nadwozia, w tym eksperymentalny odblaskowy lakier Reflective Orange.
Gra GRID Legends została stworzona przez Codemasters i Electronic Arts. Gracze mogą spróbować swoich sił w tym tytule zarówno na komputerach, jak i konsolach Xbox i Playstation.