Zanim jednak przybliżymy temat zakupu używanego kampera i przyczepy, warto zastanowić się czy jest to rozwiązanie dla nas. Mówię to z własnego doświadczenia, gdyż zawsze fascynowało mnie życie na kempingu w dużej przyczepie, gdyż kemping znam jedynie z nocowania pod namiotem.
Mieszkanie jak w hotelu, specjalne boksy doprowadzające wodę i prąd, a równocześnie niezależność wyboru miejsca pobytu, były jak mit o jeździe na motorze drogą 66 w stronę zachodzącego słońca. Marzenia prysły jednak w dość banalny sposób.
O wakacyjnych wyjazdach przeczytasz więcej na stronie głównej gazety.pl
Kilka lat temu, na zaproszenie Skody poleciałem do Dubrownika i stamtąd jechałem na kemping modelem Superb ciągnąc przyczepę kempingową. Kemping był oddalony od Dubrownika ok 90 km, więc moja trasa z przyczepą wyniosła tam i z powrotem raptem 200 km. Jednakże to wystarczyło, aby przekonać się, że to nie mój styl życia.
Pierwsze co odczułem to spory problem w manewrowaniu po mieście. Być może w miastach o szerszych ulicach problem nie istnieje, ale w Dubrowniku (nie w zabytkowej części, ale wyjeżdżając z miejsca zameldowania) mieliśmy spore problemy. Nie chodziło nawet o szerokość ulic i dość wąskie przecznice, ale o samochody zaparkowane na poboczu i ograniczające ruch.
Drugie zaskoczenie przeżyłem, gdy bawiąc się wskaźnikiem wyświetlacza, chciałem ustalić wskazania chwilowego zużycia paliw. Jadąc z tym wskazaniem (faktycznie zużycie wynosiło ok 40% więcej niż normalnie) nie widziałem wskazań nawigacji. W efekcie po ponownym przełączeniu na nawigacje, okazało się 600 metrów wcześniej miałem skręcić. Niestety zawrócenie tak dużym zestawem wymagało dalszej jazdy przez ponad 7 km, gdzie znalazłem pobocze umożliwiające wykonanie nawrotu.
Trzecim zaskoczeniem było zaś przeanalizowanie całej trasy na Chorwację jaką musiałbym przebyć. Są to zatem znacznie większy koszty paliwa i opłat autostradowych, opłaty na miejscu kempingowym, dodatkowo trasa która wydłuża się o jeden dzień (nie przejedziemy bez noclegu) i jedziemy znacznie wolniej niż normalnym autem.
Biorąc wszystko pod uwagę, wyleczyłem się z marzeń o podróży z przyczepą kempingową.
Stąd też wszystkim którzy mają podobne marzenia polecam najpierw pożyczyć przyczepę czy kamper i udać się na kilkudniowy wyjazd. Jeżeli nie spełni to naszych oczekiwań, problem rozwiąże się sam. Jeżeli zaś będziemy nadal zainteresowani zakupem warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów.
Samochody kempingowe to bez wątpienia prawdziwy Roll Royce dla miłośników caravaningu. To prawdziwy dom na kołach, w którym mamy wszystkie wygody, a dodatkowo jest on często przystosowany na różne okresy pogodowe. Nie mamy też problemu jaki miałem z dużym zespołem drogowym na wąskiej chorwackiej drodze i możemy spokojniej wykonywać manewry zawracania.
Niestety w przypadku tego modelu jesteśmy przywiązani do swego domu jak ślimak. W efekcie gdy będziemy chcieli wyjechać na wycieczkę i pozwiedzać okolicę, musimy pakować obozowisko i dopiero ruszać.
Różnorodność modeli na rynku kamperów jest ogromna. Dlatego przed zakupem warto zapoznać się z różnymi modelami i zastanowić się, jak chce się podróżować.
Ford Transit Custom Nugget Plus fot. Łukasz Kifer
Jeżeli określisz wszystkie wymagania i znajdziesz kilka ofert do wyboru, należy dokładnie sprawdzić wybraną ofertę.
Po pierwsze kamper to normalny samochód dostawczy z uniwersalną nadbudową. Stąd też po pierwsze musi być w idealnym stanie technicznym jego układ jezdny i układ napędowy. W tym wypadku nie ma co eksperymentować, tylko trzeba udać się do mechanika i dokładnie sprawdzić auto.
Jeżeli chodzi o samą zabudowę kampera to pamiętajmy, że jest to część mieszkalna, więc sprawdzamy jak kupowane mieszkanie.
Kampery posiadają oddzielny akumulator części mieszkalnej i warto sprawdzić jego stan, oraz instalację wewnątrz jak światło, lodówka itd.
Kwestia wody jest całkiem podobna do prądu. Należy sprawdzić działanie zbiornika wody czystej i zużytej. Ważne też, że pompa świeżej wody, która umożliwia przepływ wody przez krany ze zbiornika, zasilana jest z akumulatora. Podgrzewanie wody działa zwykle na piecyk gazowy, który odpowiedzialny jest także za ogrzewanie pomieszczenia.
Kolejny problem to wilgoć. Szkody spowodowane wilgocią mogą mieć poważne konsekwencje. Konstrukcja musi być szczelna i nie może wykazywać żadnych uszkodzeń.
Zapytaj, czy kamper był regularnie sprawdzany pod kątem wilgoci lub zleć test szczelności przed zakupem. W umowie kupna ważne jest, aby zapewnić, że nie ma on uszkodzeń spowodowanych wilgocią. Nie polegaj na wypowiedziach ustnych. Wszystko trzeba mieć w umowie.
W przypadku zakupu przyczepy kempingowej należy ją potraktować jak domek letniskowy. To na co trzeba zwrócić uwagę uzyskaliśmy od jednej z organizacji caravaningowych. Oto ważne informacje o przyczepie kempingowej, które -wg fachowców- warto uwzględnić podczas wyboru:
Oto zestaw praktycznych akcesoriów w przyczepie kempingowej:
Zastanów się z wyprzedzeniem, co jest dla Ciebie ważne w przyczepie kempingowej, jakiego sprzętu naprawdę potrzebujesz, a czego nie. Poświęć trochę czasu na przejrzenie i porównanie kilku „kandydatów".
W przypadku przyczepy kempingowej używanej, a o takich przecież piszemy, należy jednak zwrócić szczególną uwagę na następujące punkty:
Zapytaj też sprzedawcę o historię i stan domku mobilnego i poproś o pisemne potwierdzenie wszystkich obietnic w umowie kupna (np. brak wypadków, brak uszkodzeń spowodowanych wilgocią, specjalne wyposażenie).
Uważaj na naprawy i majsterkowanie wykonane przez poprzedniego właściciela, np. przy rurach gazowych i wodociągowych. Proś o przekazanie faktur za poprzednie naprawy.
Pamiętaj: Ważniejszy od wieku jest stan przyczepy.
Sądzę, że przeanalizowanie porad osób ze środowiska caravaningu, będzie przydatne przy podejmowaniu decyzji o zakupie.