W poniedziałek, 20 czerwca na autostradzie A1 w kierunku Gliwic, na wysokości Piekar Śląskich zderzyły się trzy pojazdy. Niestety, doszło tu do najgorszego możliwego scenariusza, w którym samochód osobowy dostał się pomiędzy dwie wielotonowe ciężarówki i został kompletnie przez nie zmiażdżony. Do tragedii doszło na trzypasmowym odcinku drogi.
Do końca nie wiadomo jeszcze, jak doszło do tego wypadku. Policja ustala, czy osobowy Ford najpierw uderzył w tył jadącego przed nim samochodu ciężarowego, a po chwili najechał a na niego inna ciężarówka, czy auto ciężarowe wepchnęło osobówkę pod tył naczepy, miażdżąc doszczętnie samochód?
Ofiarę z wraku musieli wycinać strażacy z Piekar Śląskich. Na miejscu pojawił się także śmigłowiec LPR, ale mimo tego kobiety prowadzącej osobowego Forda nie udało się uratować – zmarła na miejscu. Do szpitala z kolei trafił kierowca jednej z ciężarówek. Nie mamy informacji o stanie jego zdrowia.