Komu nie marzyło się uprawianie seksu podczas jazdy samochodem, niech pierwszy rzuci kamieniem. Jak pokazuje przypadek pary z Florydy, może to być jednak równie niebezpiecznie, jak uliczne wyścigi. Mężczyzna podróżujący przez Fort Lauderdale tak się rozkojarzył podczas aktu miłosnego, że zjechał swoim SUV-em na przeciwległy pas i... zderzył czołowo z autem dostawczym firmy FedEx.
Cała sytaucja była dość wstydliwa i niestety, dla szukającej pikanterii pary, nie udało się zachować jej w tajemnicy. Kochankowie odnieśli obrażenia, więc na miejsce wezwano pomoc. Zanim jednak udało się opatrzyć rannych i usunąć auta z drogi, ktoś udokumentował cale zdarzenie. Zdjęcia trafiły do lokalnej stacji telewizyjnej, a reportaż w tempie viralowym obiegł świat.
Więcej wiadomości ze świata przeczytacie na stronie głównej Gazeta.pl
Zdjęcia opublikowane na lokalnym kanale „WPLG Local 10" pokazują leżącego na chodniku mężczyzna ze spuszczonymi do kolan spodniami i pasażerkę, której ratownicy opatrują głowę. Można się tylko domyślać jaką pozycję mieli kochankowie, gdy uderzyli w przód prawidłowo jadącego busa. Jak podaje serwis autoblog.com, mężczyzna miał jednak sporo szczęścia, bo mimo bolesnych obrażeń okolic krocza obyło się bez poważniejszego uszczerbku na zdrowiu.