• Link został skopiowany

24-latek będzie musiał powstrzymać się od wsiadania za kierownicę. Zgubiła go prędkość

Zbyt szybka jazda oznacza konsekwencje. Uboższy o 2000 zł stał się 24-letni mieszkaniec województwa śląskiego, który dodatkowo musi powstrzymać się od prowadzenia pojazdów mechanicznych przez okres trzech miesięcy.
Przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym
Fot. Policja

Kolejny młody pirat drogowy został wyeliminowany z ruchu. Wszystko przez niestosowanie się do przepisów w zakresie ograniczeń szybkości. Jazda w obszarze zabudowanym z prędkością wyższą o ponad 50 km/h skończyła się nie tylko wysokim mandatem, ale przede wszystkim czasową utratą prawa jazdy.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z komendy w Myszkowie, w poniedziałek 30 maja, zatrzymali do kontroli drogowej 24-latka prowadzącego pojazd marki Renault. Funkcjonariusze kontrolujący zmotoryzowanych pod kątem szybkości rozwijanej w obszarze zabudowanym, przyłapali młodego mężczyznę na jeździe z prędkością 111 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.

Mieszkaniec powiatu zawierciańskiego za stworzenie realnego zagrożenia dla innych uczestników ruchu, został dotkliwie ukarany. Nie dość, że stracił prawo jazdy, to musi jeszcze zapłacić mandat karny w wysokości 2000 zł. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem, do indywidualnego konta kierowcy zostało przypisanych także 10 punktów karnych.

Przypominamy

W przypadku przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym tj. powyżej 50 km/h, policjant ujawniający takie wykroczenie w trakcie prowadzonej kontroli drogowej obligatoryjnie zatrzymuje kierowcy dokument prawa jazdy. Po przesłaniu go do właściwego starosty zostaje wydana decyzja administracyjna skutkująca zatrzymaniem tego dokumentu za pierwszym razem na 3 miesiące. Ujawnienie sytuacji ponownego kierowania pojazdem w powyższym 3-miesięcznym okresie, oznacza jego wydłużenie do 6 miesięcy. Kolejna wpadka kierowania bez prawa jazdy skutkuje zaś cofnięciem uprawnień.

Zobacz wideo
Więcej o: