Nowe BMW X1. Większe i wygląda jak skurczone X5

BMW zaprezentowało nową generację X1. Bazowy SUV jest większy pod każdym względem w porównaniu do swojego poprzednika.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

BMW X1 to najmniejszy SUV w ofercie bawarskiej firmy. Już od dawna było wiadomo, że przyszedł czas na zmiany i właśnie do tego doszło. BMW zaprezentowało nową generację tego modelu.

Zobacz wideo Luksusowe BMW X6 odzyskane po kilku godzinach od kradzieży

W nowym X1 unika się kształtu nerek pochodzących z modelu X7. Zamiast tego ich kształt jest niemal kwadratowy. Jednak nie znaczy to, że nie są duże, bo są. Jednak po modelach X7 i XM wydają się mniejsze.

Z profilu X1 nawiązuje stylistycznie do większych braci, czyli X3 i X5. Uwidocznione progi, tylne światła nachodzące na bok i tworzące kształt litery L oraz czarne listwy u dołu to znak rozpoznawczy tego modelu. Przechodząc do tyłu, linia dachu jest przedłużona przez wydatny spojler zawieszony nad wąską tylną szybą. Nie każdemu musi to przypaść do gustu. Tylne nadkola są wyraźniej zarysowane niż u poprzednika. Nie ma co zakładać, że X1 jest to chociażby lekkie auto terenowe. Tak nie jest.

Wymiary nowego X1 to: 4400 mm długości (o 43 mm dłuższy od poprzednika), 1844,04 mm szerokości (o 22,9 mm szerszy) i 1640 mm wysokości (o 43 mm wyższy). Rozstaw osi auta wynosi 2692,4 mm, zatem jest o 22,9 mm dłuższy niż wcześniej.

Pojawiły się również nowe kolory: Blue Bay Lagoon, Cape York Green, Utah Orange, Space Silver i BMW Individual Frozen Pure Grey. W standardzie samochód porusza się na 18-calowych felgach, ale dostępne są również 19- i 20-calowe.

Wewnątrz, według nowych standardów BMW, znajduje się zakrzywiony ekran, który składa się z 10,25’’ cyfrowych wskaźników oraz 10,7’’ ekranu odpowiedzialnego za funkcje pojazdu i multimedia. Ekrany są ukryte pod jedną taflą szkła i są skierowane ku kierowcy. Auto wyposażone jest w system iDrive 8, zatem nie uświadczy się tutaj zbyt wielu fizycznych przycisków.

Elementem zastanawiającym jest miejsce do ładowania bezprzewodowego telefonu. Znajduje się poniżej konsoli środkowej z specjalnym uchwytem przytrzymującym telefon w pozycji pionowej. Dosyć rozpraszający pomysł, biorąc pod uwagę, że wielu kierowców za pomocą telefonu obsługuje nawigację i multimedia. Jednak odpowiedzią na to, może być rozbudowany system Android Auto i Apple Carplay. Obok miejsca do ładowania znalazło się miejsce na dwa kubki.

Poza schowkiem na telefon, istnieje wiele innych schowków, które można wykorzystać do przechowywania przedmiotów. Aby auto było jeszcze praktyczniejsze to znalazło się miejsce na cztery porty USB-C, a także gniazdo zasilania 12 V zarówno w konsoli środkowej, jak i w bagażniku. Na wyposażeniu X1 jest również asystent BMW w stylu Alexy, mapy z rozszerzonym widokiem, zdalne aktualizacje, a nawet kamera wewnętrzna. Dostęp do kamery można uzyskać za pośrednictwem aplikacji BMW, aby sprawdzić stan samochodu podczas nieobecności lub użyć w ruchu do robienia zdjęć pasażerom w podróży.

BMW jednak zdecydowało się zrezygnować z klasycznego drążka zmiany biegów, a na jego miejscu pojawił się przełącznik. Obok niego znajdują się inne przełączniki np. od głośności muzyki.

Co się tyczy silników do wyboru będą zarówno benzynowe, jak i wysokoprężne. Dostępne będą z napędem sDrive, a także xDrive. Model wyjściowy w benzynie to sDrive18i, który generuje 136 KM mocy. Mocniejsza odmiana to xDrive23i z 218 KM na pokładzie. Odmiana zasilana dieslem to sDrive18d z 150 KM oraz xDrive23d z 211 KM. Na niektórych rynkach będą jeszcze dostępne wersje iX1 xDrive30, który do dyspozycji będzie mieć 313 KM mocy i 494 Nm momentu obrotowego. iX1 rozpędzać się będzie od 0 do 100 km/h w 5,7 s.

W USA dostępna będzie jeszcze wersja xDrive28i dysponująca 245 KM mocy i 400 Nm momentu obrotowego.

System xDrive współpracuje z siedmiobiegową automatyczną skrzynią, która utrzyma bieg, jeśli jedzie się pod górę i zrzuci go w momencie zjeżdżania. Pojazdy wyposażone w pakiet M Sport otrzymują manetki zmiany biegów z funkcją „Sport Boost".

W opcjach pojazdu znajdzie się adaptacyjne zawieszenie M, które obniża prześwit i lepiej współgra układ kierowniczy z prędkością auta.

Tylny układ zawieszenia ma konstrukcję trójwahaczową, a mocowania drążków stabilizatora mają zwiększone napięcie wstępne. Tymczasem nowa konstrukcja łożyska koła minimalizuje zarówno tarcie, jak i wagę.

Nowe BMW X1 ma zadebiutować w czwartym kwartale tego roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.