To już kolejne policyjne BMW, które czeka złomowisko. Tym razem pecha mieli policjanci z Dolnego Śląska. Funkcjonariusze bolesławieckiej grupy Speed, w sobotę 28 maja przed południem, rozbili się na drodze krajowej numer 94 w pobliżu węzła autostrady A4 w miejscowości Wykroty.
Zdjęcie roztrzaskanego samochodu w przydrożnych zaroślach zostało zamieszczone na facebooku. Na fotografii widać, że BMW ma mocno zgnieciony przód oraz wybuchły w nim wszystkie poduszki powietrzne. Z notki dodanej do komunikatu dowiadujemy się, że nieoznakowany radiowóz uderzył w ciężarówkę wyjeżdżającą ze stacji benzynowej.
Jak informuje portal istotne.pl, dwóch policjantów przemieszczających się nieoznakowanym radiowozem trafiło do szpitala. Kierowca ciężarówki nie odniósł obrażeń. Pierwszej pomocy poszkodowanym udzielili świadkowie. Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia zabezpieczyli teren. Funkcjonariusze prowadząc czynności wyjaśniające pracowali pod nadzorem prokuratora. Do internetu trafiło nagranie z miejsca wypadku.
Rozbity samochód to dokładnie nieoznakowany radiowóz BMW 330i xDrive. W takich policyjnych sedanach pracują pod maską silniki 2.0 Turbo o mocy 252 KM. Auta mają skrzynię automatyczną i napęd na cztery koła. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 5,8 s, a prędkość maksymalna to 250 km/h.
Nieoznakowane radiowozy BMW zostały włączone do służby w latach 2017-2018. W tym czasie Komenda Główna Policji kupiła 140 takich samochodów. Wartość zamówienia została wyliczona na 27 milionów złotych. Wszystkie wyposażono w wideorejestrator videorapid 2A firmy Zurad.