Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Herbert Diess, dyrektor generalny Volkswagena, uważa, że ??jego firma może dogonić, a następnie wyprzedzić Teslę pod względem globalnej sprzedaży pojazdów elektrycznych do 2025 roku. Diess uważa również, że niedobór globalnego łańcucha dostaw nieco się złagodzi, a Volkswagen będzie miał gwałtowny wzrost w drugiej połowie br.
Takie słowa Diess przekazał podczas wywiadu z CNBC. Oczywiście nie odbiera jak na razie Tesli palmy pierwszeństwa i uważa, że amerykańska firma jest najbardziej cyfrową marką, ale nie oznacza to, że nie da się jej prześcignąć.
Jednak nie tylko Diess i Volkswagen mają ochotę na wyprzedzenie Tesli. Mary Barra, dyrektor generalny General Motors, ujawniła się w zeszłym roku, że ich firma również chce się stać wiodącym sprzedawcą pojazdów elektrycznych do 2025 roku. Ma nadzieję, że do tego czasu będzie produkować 2 miliony samochodów elektrycznych rocznie.
Natomiast Jim Farley, czyli dyrektor Forda też chce coś zabrać z tego tortu. On natomiast twierdzi, że uda im się produkować 2 mln samochodów elektrycznych do 2026 r.
Nie ma co ukrywać, Tesla jest na celownikach wszystkich poważnych graczy. Gorzej dla niej, że premiery nowych samochodów cały czas są przekładane. Czas pokaże czy Tesla jest w stanie poradzić sobie z ofensywą pozostałych marek.
