Kierowcy poruszający się autostradą A4 na śląsku będą musieli uważać dziś na patrole policji, nieoznakowane pojazdy z grupy Speed oraz drony. Takie narzędzie wystawi policja przeciwko kierowcom łamiącym przepisy na autostradzie A4. Do akcji zostali włączeni funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego z Gliwic, Rudy Śląskiej, Wodzisławia Śląskiego, Katowic i Zabrza. Będą ich wspomagać funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego.
Więcej informacji na temat akcji policyjnych znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Podczas specjalnej akcji policjanci będą kontrolować prędkość oraz sprawdzać odstępy pomiędzy pojazdami. Oprócz tego policja skontroluje stosowanie się do obowiązku jazdy prawym pasem ruchu, przestrzegania zakazów wyprzedzania, a także korzystania z telefonu w czasie jazdy oraz jazdy z zapiętymi pasami bezpieczeństwa.
Kierowcy muszą się liczyć z wysokimi mandatami według najnowszego taryfikatora obowiązującego od początku roku. Kierowcy powinni pamiętać o nowelizacji przepisów z czerwca 2021 roku, która reguluje kwestię minimalnego odstępu. Na drodze ekspresowej i autostradzie należy zachować odległość wynoszącą co najmniej połowę wartości prędkości wyrażonej w km/h.
Kierowca poruszający się samochodem z maksymalną, dopuszczalną prędkością na autostradzie – 140 km/h – powinien zachować odstęp wynoszący co najmniej 70 metrów. W przypadku jazdy z prędkością 120 km/h powinien zachować 60 metrów odstępu. Nowy taryfikator przewiduje mandat w wysokości od 300 do 500 złotych za wykroczenie polegające na niedotrzymaniu minimalnego odstępu.
W ubiegłym roku na śląskim odcinku autostrady A4 doszło do 19 wypadków drogowych, w których zginęły 3 osoby, a 30 zostało rannych. W tym roku policja odnotowała już 10 wypadków, w których zginęły 2 osoby, a 11 zostało rannych.
