Koncern Renault poinformował w komunikacie prasowym, że wszystkie niezbędne zgody do przeprowadzenia transakcji zostały uzyskane i jest ona bezwarunkowa.
Więcej informacji na temat rynku motoryzacyjnego znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Pakiet akcji AwtoWAZ liczący prawie 68 proc. udziałów został przejęty przez Centralny Instytut Badań i Rozwoju Motoryzacji oraz Silników (NAMI). Właścicielem pozostałych udziałów jest koncern zbrojeniowy Rostec. Dzięki udziałom w spółce, Rosja była drugim co do wielkości rynkiem w portfolio Renault. W zeszłym roku sprzedano tam prawie pół miliona samochodów, a najpopularniejszymi modelami była Łada Vesta i Granta, które skonstruowano w oparciu o technologię francuskiego koncernu.
Moskiewska fabryka należąca dotychczas do Renault została przejęta przez miasto. Włodarze Moskwy zapowiedzieli utrzymanie produkcji w fabryce, w celu utrzymania zatrudnienia dla kilku tysięcy osób. W związku z tą decyzją zostanie reaktywowana marka Moskwicz, której samochody były produkowane w tym miejscu do 2006 roku, zanim producent ogłosił bankructwo.
Podjęliśmy trudną, ale konieczną decyzję. To odpowiedzialny wybór w stosunku do naszych 45 tysięcy pracowników w Rosji. Zapewniamy sobie również możliwość powrotu w przyszłości, w innych warunkach
- powiedział enigmatycznie prezes Renault Luca de Meo. Nie podano oficjalnej kwoty transakcji, ale dotychczasowe doniesienia informowały, że aktywa francuskiego koncernu trafią w rosyjskie ręce za symbolicznego rubla.
Miesiąc po rosyjskiej agresji na Ukrainę, koncern Renault dokonał odpisu księgowego w wysokości prawie 2,2 mld euro – właśnie na taką kwotę wyceniono wszystkie aktywa Renault na terenie Rosji. O tyle zmniejszyła się wartość firmy w sprawozdaniu finansowym za pierwszą połowę 2022 roku.
Powyższa decyzja oznacza oficjalne wycofanie się koncernu Renault z Rosji. Francuski koncern notuje bolesną stratę finansową, natomiast strona rosyjska zyskuje infrastrukturę do produkcji nowoczesnych samochodów, ale bez dostępu do technologii.
