Ukryta funkcja, którą pokochasz. Wciśnij mocniej hamulec albo poszukaj przycisku

Są samochody, w których mocniejsze wciśnięcie hamulca np. w korku aktywuje pewną bardzo wygodną funkcję Auto Hold. Wielu kierowców nie wyobraża sobie potem jazdy bez niej. I wcale nas to nie dziwi.

Więcej porad dla kierowców znajdziesz na stronie głównej gazety.pl

Na światłach większość kierowców automatycznie wciska sprzęgło, a następnie hamulec. I wielu ten ostatni trzyma aż do momentu, w którym sygnał nadawany przez sygnalizator zmieni się na zielony. Wtedy może dodać gazu i ruszyć z miejsca. Producenci czasem wyposażają samochody w prosty system, który sprawia, że miejska jazda staje się przyjemniejsza. W niektórych autach wystarczy, że kierowca mocno wciśnie pedał hamulca na postoju. To aktywuje funkcję, która się nazywa auto hold. Niektórzy w ogóle nie wiedzą, że ich auto jest w nią wyposażone.

Auto cały czas będzie miało wciśnięty hamulec, dzięki czemu kierowca będzie mógł zdjąć nogi z pedału hamulca. Nawet, jeśli stoimy na górce samochód się nie stoczy. Z automatyczną skrzynią biegów, jeśli włączona jest funkcja auto hold, auto nie zacznie jechać do przodu po puszczeniu hamulca.

Zobacz wideo Myślał, że terenówką ominie korek. Zamiast tego utknął na torach tramwajowych

Funkcję Auto Hold można włączyć przyciskiem

Wciskanie hamulca nie działa? Często do włączania auto holda służy przycisk. Zwykle znajduje się gdzieś na konsoli centralnej, głównie w okolicach skrzyni biegów. Na poniższym zdjęciu to przycisk z napisem "Hold". Producenci korzystają z różnych oznaczeń. Czasem to najprostsze "Auto Hold", ale bardzo popularna jest także litera "A" w kołeczku albo samo kółko ze zdjęcia bez napisu.

Jeśli w samochodzie, którym jedziecie, natraficie na taki przycisk, to warto go włączyć. Możliwe, że jazda z auto holdem bardzo spodoba wam się spodoba. Coraz popularniejsze stają się w końcu auta z automatycznymi skrzyniami biegów (i elektryki), a to w nich najczęściej znajdziemy te przyciski. Wielu Polaków dopiero się do jazdy z automatem przekonuje, może więc w ogóle nie wiedzieć o takiej funkcji.

Auto hold blokuje i odblokowuje koła automatycznie

Oczywiście także w autach bez systemu auto hold kierowca oczekując przed światłami może puścić wszystkie pedały. Wtedy może się jednak okazać, że z uwagi na ukształtowanie terenu, auto zaczyna się staczać. Automatycznie blokowany hamulec niweluje ten efekt. Jak dokładnie działa ten system? Mocne wciśnięcie hamulca sprawia, że komputer sterujący dostaje informację mówiącą o zablokowaniu zacisków tylnych kół - oparty na elektronicznym hamulcu ręcznym. Odblokowują się one automatycznie – za każdym razem, gdy kierowca puści sprzęgło, doda gazu i będzie chciał ruszyć.

Warto pamiętać o tym, że układ auto hold przydaje się nie tylko w korku czy w czasie oczekiwania na zielone światło. Sprawdza się także w sytuacji, w której kierowca chce ruszyć na górce, ewentualnie przed wjechaniem z podziemnego garażu musi upewnić się, że chodnikiem nie idą piesi. Auto hold utrzymuje pojazd w miejscu, a później pozwala na bezproblemowe ruszenie z miejsca. Bez auto holda kierowca musiałby skorzystać z oldskulowej dźwigni hamulca ręcznego – zupełnie jak na kursie i egzaminie na prawo jazdy.

Wielu kierowców uważa, że auto hold ma również wady. I jako koronny przykład podaje parkowanie. Manewru nie uda się wykonać płynnie, bo po każdym zatrzymaniu samochód trzeba ruszyć z miejsca dodaniem gazu.

Auto holda nie ma, ale jest elektryczny ręczny?

Zdarza się, że choć samochód posiada automatyczny hamulec ręczny, opcji auto hold już nie ma. Dzieje się tak najczęściej w modelach z przekładnią mechaniczną – w automatach staje się powoli rynkowym standardem. To na szczęście też niewielki problem. Bo kierowca stojący w korku, który chce utrzymać auto na miejscu, a jednocześnie nie ma zamiaru cały czas dusić pedału hamulca, może wcisnąć przycisk odpowiadający za uruchomienie ręcznego. W takim przypadku również jego zwolnienie nastąpi automatycznie – zaraz po dodaniu gazu i podjęciu próby ruszenia z miejsca.

Więcej o: