Motocyklista zderzył się z łosiem. Doznał ciężkich obrażeń ciała

Zderzenie pojazdu z tak ogromnym zwierzęciem, jakim jest łoś, powoduje ogromne szkody i potrafi skończyć się tragicznie.

Trasy wędrówek zwierząt bardzo często przecinają ciągi komunikacyjne. Zmotoryzowani muszą zachować szczególną ostrożność w miejscach narażonych na wtargnięcie zwierzyny na drogę. Zderzenie z dzikim mieszkańcem lasu bywa bardzo niebezpieczne. Oprócz szkód materialnych taka sytuacja może nieść za sobą zagrożenie dla zdrowia lub życia uczestników ruchu drogowego.

O dużym szczęściu może mówić motocyklista, który 1 maja w miejscowości Łąki koło Nałęczowa (woj. lubelskie) zderzył się z łosiem. Sytuacja ta miała miejsce na drodze wiodącej z Wąwolnicy do Lublina. 50-latek po wjechaniu w dzikie zwierzę doznał poważnych obrażeń ciała, ale na szczęście przeżył. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

Policjanci wezwani na miejsce groźnego wypadku, zebrali relacje od świadków. W wydanym komunikacie można przeczytać, że zwierzę niespodziewanie wbiegło na jezdnię tuż przed kierującego motocyklem marki Suzuki. Mężczyzna nie miał szans na wykonanie jakiegokolwiek manewru i wjechał wprost w łosia. Maszyna wylądowała w rowie, a łoś czym prędzej oddalił się z miejsca wypadku. Mieszkaniec Lublina został poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie - był trzeźwy.

Na drodze, szczególnie w okolicach pól oraz lasów, zawsze niespodziewanie może pojawić się jakaś zwierzyna. Do takich zdarzeń najczęściej dochodzi tuż przed wschodem słońca i zaraz po zapadnięciu zmroku. Zachowanie szczególnej ostrożności i zmniejszenie prędkości pozwala na szybszą i odpowiednią reakcję. Należy zawsze zwracać uwagę na znaki ostrzegawcze, które informują o tego rodzaju zagrożeniach. Jeżeli dojdzie do zderzenia ze zwierzęciem, trzeba powiadomić służby dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

Więcej o:
Copyright © Agora SA