Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
W listopadzie ubiegłego roku Porsche ogłosiło, że rozszerza swój program Paint to Sample, umożliwiając klientom uzyskanie praktycznie dowolnego koloru w prawie każdym modelu. Jest to powód, przez który straci się wiele godzin.
Temat dotyczy prawie wszystkich modeli, ponieważ 911-ka jeszcze nie weszła do tego programu, ale ma to nastąpić już niedługo. Kupujący mogą sprawdzić 160 kolorów, które są podzielone na grupy - czy są metaliczne czy też nie. Oczywiści wybór niestandardowego koloru powoduje znaczną podwyżkę ceny końcowej. W Polsce jest to koszt 45.297 zł.
Myli się jednak ten, kto sobie wymyślił, że wyśle do Porsche próbkę swojego koloru i producent wykona go. Taka opcja jest w Paint to Sample Plus. Porsche najpierw przeprowadzi testy i sprawdzi czy da się kolor stworzyć i zastosować na modelu. Jeśli pod koniec 11-miesięcznego procesu testowego kolor okaże się niemożliwy do stworzenia lub zastosowania, to firma poinformuje klienta, który nie będzie musiał za to płacić.
Teoretycznie zatem można zapłacić Porsche za stworzenie cukierkowo-różowego modelu elektrycznego. U innych producentów taki kolor byłby jedynie wpadką na produkcji, a tutaj może powstać specjalnie.