Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Wypadki mogą być niebezpieczne, ale i zaskakujące. Ten poniżej zalicza się do jednej i drugiej grupy.
Opublikowany na Twitterze film z kamery samochodowej pokazuje najpierw mężczyznę, który przechodzi przez jezdnię, a następnie w oddali pojawia się GMC Acadia. Na jego nieszczęście do skrzyżowania dojeżdża również Honda. Azjatycki samochód wjeżdża z pełną prędkością w amerykańskiego SUV-a i dosłownie wystrzeliwuje go poza kadr.
Na kolejnym ujęciu widać, jak pieszy ledwie unika zderzenia z rozpędzonym złomem, który ponownie znika za obiektywem kamery.
Po chwili jednak ponownie GMC pojawia się w kadrze, ale tym razem na masce białego Jaguara E-Pace. Nawet przejechał jeszcze kilka metrów z nieoczywistym kompanem.
Nie jest wiadomo, kiedy doszło do zdarzenia ani kiedy. Jedno jest pewne do zdarzenia doszło w USA i wszystkie trzy samochody zostały poważnie uszkodzone. Przód Hondy został zmiażdżony natychmiast po uderzeniu w bok GMC. Tymczasem przód i boki Acadii wydają się być poważnie uszkodzone. Jeśli chodzi o Jaguara, skromną ofiarę w całej sprawie, jego przód prawdopodobnie został zniszczony przez uderzenie Acadii.
