Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Transporter opancerzony FV432 był używany przez armię brytyjską w latach 60. XX wieku. Pod maską ma sześciocylindrowy silnik Rolls-Royce’a.
Ten pojazd to już klasyk i tak należy się z nim obchodzić. Specjaliści od detalingu stają przed ogromnym wyzwaniem. Muszą go wyczyścić i udowodnić, że są bardzo dobrzy w tym, co robią.
Obecnie FV432 jest wykorzystywany do zabawy na placu do paintballa i jest czyszczony tylko raz w roku. Właściciele wolą, aby był brudny, jakby dopiero wyjechał z pola walki. Ma tworzyć atmosferę.
Jednak przyszła wiosna i wiosenne porządki. Nic więc dziwnego, że trzeba było go wyczyścić. Wszystko sfilmowała kamera programu Top Gear.
Chłopcy zaczynają od ręcznego zeskrobywania błota. Następnie nakładają roztwór, który rozluźnia gęsty brud. Następnie myjka ciśnieniowa spełnia swoje zadanie i wyciąga pierwsze oznaki oryginalnego malowania. Proces ten powtarzany jest kilka razy. Wykorzystywane są różne narzędzia, wycierane są koła i pojazd wygląda na gotowy. Wnętrzem też się zajęto.
Top Gear powoli zmienia profil, czego dowodem jest powyższe nagranie. Widzów częściej interesują treści związane z przywracaniem pojazdów do oryginalnego stanu. To chyba najlepszy sposób na odcięcie się od dawnej formuły programu.