Uniwersytecki pokaz samochodów kończy się zniszczonym GT-R'em. Miał drogi body kit [WIDEO]

Nissan GT-R po opuszczeniu wydarzenia, wpadł w poślizg i zatrzymał się na drzewie.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Do zdarzenia doszło na Central Connecticut State University, który odbył się 10 kwietnia. Japoński supersamochód został zwycięzcą „Best in Show", ale kierowca szybko stał się przegranym po opuszczeniu pokazu.

 

Kierowca opuszczając imprezę docisnął trochę za dużo gazu, gdyż chciał pokazać zebranym jak się ślizga. Jednak wszystko poszło źle. Ostatecznie auto wpada w poślizg i ląduje na drzewie.

Zobacz wideo Nissan Ariya na pierwszym filmie

GT-R był wyposażony w rzadki i drogi zestaw do karoserii „Kamizake-R Ver. 2 Super Sonic" firmy Varis, który według strony internetowej jest wart 20.775 dolarów.

Całe szczęście kierowcy nic się nie stało, gdyż zadziałały poduszki powietrzne. Jedyne co ucierpiało poza autem, to ego kierowcy i jego portfel.

Z tego co przekazał właściciel, auto zostanie naprawione i sprzedane.

Więcej o: