Więcej na temat kwestii uprawnień do kierowania pojazdów opowiadamy w serwisie Gazeta.pl.
Na samym początku warto wskazać, że w sensie prawnym nie ma czegoś takiego jak prawo jazdy na kamera. Ustawodawca nie wyznaczył takiej kategorii. Nawet słowo kamper nie pojawia się w zapisach ustawy Prawo o ruchu drogowym. Po drugie może się okazać, że prawo jazdy na kampera w ujęciu potocznym ma każdy kierowca, który posiada uprawnienia kategorii B.
Aby wyjaśnić działanie tego mechanizmu, należy na chwilę cofnąć się do definicji zapisanej w art. 6 ust. 6 ustawy Prawo o ruchu drogowy. Ten stwierdza wyraźnie, że:
Prawo jazdy kategorii B stwierdza posiadanie uprawnienia do kierowania pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu i motocykla, zespołem pojazdów złożonym z pojazdu, o którym mowa w poprzednim punkcie oraz z przyczepy lekkiej oraz pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM.
Aby kierowca posiadający prawo jazdy kategorii B, miał prawo jazdy na kampera, warunek musi spełnić nie on, a sam pojazd. Dopuszczalna masa całkowita takiego samochodu nie może przekroczyć 3,5 tony (4,25 tony w przypadku auta o napędzie elektrycznym – o ile takie są). Zanim kierowca podejmie się prowadzenia kampera, powinien zajrzeć zatem do jego dowodu rejestracyjnego. Tam w rubryce F określone jest DMC danego pojazdu homologowane przez producenta. Gdy wartość będzie wynosić maksymalnie 3500 kg, problemów nie będzie. Nawet 1 kg więcej sprawia jednak, że do prowadzenia kampera konieczne jest prawo jazdy kat. C.
Kierowca z prawem jazdy kategorii B, który prowadzi zbyt ciężkiego kampera, według nowego taryfikatora mandatów obowiązującego od 1 stycznia 2022 roku, dostanie co najmniej 1500 zł grzywny. Kluczowe jest słowo co najmniej. Bo ono oznacza, że w przypadku postępowania mandatowego kwota maksymalna wypisana przez funkcjonariusza może sięgnąć 5 tys. zł. W sądzie kara będzie jeszcze wyższa – może wynieść nawet 30 tys. zł. Dodatkowo na podstawie art. 94 par. 3 ustawy Kodeks wykroczeń obligatoryjny jest zakaz prowadzenia pojazdów. Ten musi orzec sąd.