Targi w Genewie. Po trzech latach przerwy targi wracają do kalendarza

Po trzech latach przerwy targi w Genewie ponownie otworzą się dla zwiedzających. Już w lutym przyszłego roku.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Pandemia namieszała na całym świecie. Wszystkie branże odczuły skutki zamknięć, ograniczeń organizacji wydarzeń i braku możliwości podróżowania. Także targi motoryzacyjne musiały zostać odłożone w czasie. Salon samochodowy w Genewie jednak już od lutego przyszłego roku wraca do starej formuły.

Zobacz wideo Piotr Pawlak o szansach i wyzwaniach rynku motoryzacyjnego

Nie ma jednak co klaskać w dłonie i już rezerwować hoteli lub biletów na podróż. Chociaż organizatorzy są pewni swego, to wszystko może się jeszcze wydarzyć.

Na przykładzie niedawno odwołanych targów w Pekinie trudno wyrokować jaką będziemy mieli sytuację w lutym.

Kolejna sprawa, że obecny świat różni się i to dosyć mocno od tego sprzed 3 lat. Producenci przyzwyczaili wszystkich do premier online, które są w stanie w krótszym okresie czasu dotrzeć do większej liczby odbiorców. Trudno zatem wyrokować kto się pojawi na tym wydarzeniu.

Zresztą o końcu targów mówiło się jeszcze przed pandemią, gdy coraz więcej dużych graczy rezygnowało z tego typu wydarzeń, przenosząc je właśnie do sfery internetu. Pandemia tylko udowodniła, że targi nie są już tak potrzebne jak dawniej, gdy informacja była wolniejsza niż obecnie.

Jeśli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem organizatorów i producenci dopiszą, a pandemia nie wróci w takim stopniu jak ma to miejsce w Chinach, to warto pamiętać, że targi w Genewie potrwają od 14 do 19 lutego przyszłego roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.