Krótki film pojawił się na popularnej grupie dyskusyjnej na Reddicie poświęconej samochodom. Pechowy kierowca Toyoty Camry przekonał się o niszczycielskiej mocy pędzących kół, które kilka sekund temu oderwały się od samochodu. Niczego nieświadomy kierowca przygotowuje się do skrętu w prawo na czerwonym świetle.
Więcej filmów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Gdy wjeżdża na skrzyżowanie pierwsze koło najpierw uderza w tylną część boku jego samochodu. Wtedy próbuje ruszyć przed siebie, ale w mgnieniu oka dopada go kolejne koło, które uderza w przedni bok. Na szczęście żadne z tył kół nie uderzyło w centralną część, gdyż w wyniku uderzenia mógłby ucierpieć kierowca Toyoty.
Trudno powiedzieć, co sprawiło, że koła oderwały się z pierwszego pojazdu i z impetem ruszyły przed siebie. Nagranie z monitoringu jest na tyle niewyraźne, że trudno zidentyfikować jaki to samochód. Być może doszło do usterki lub koła zostały nieodpowiednio zamontowane. W pewnym momencie jazdy samochód obraca się, a koła mkną przed siebie.
Jedno jest pewne – kierowcy obu samochodów nie będą dobrze wspominać tego dnia.