Na kilkadziesiąt godzin przed oficjalnym odsłonięciem, na amerykańskiej stronie japońskiego koncernu pojawiły się pierwsze zdjęcia i oficjalne informacje na temat osiągów. Już na pierwszy rzut oka widać, że w kwestii nowego modelu nie było kompromisów. Samochód dobrze wpisuje się w sportową linię GR, stając obok modelu GR Yaris i GR Supra.
Więcej informacji o motoryzacyjnych nowościach znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Nadwozie zostało mocno podrasowane – duże wloty powietrza, przetłoczenia, sportowe zderzaki i spojler nadają agresywnego charakteru. Całość uzupełniają trzy końcówki wydechu ukryte w tylnym zderzaku.
Pod maskę trafił dobrze znany z GR Yarisa trzycylindrowy silnik o pojemności 1,6-litra. Turbodoładowana jednostka wytwarza 304 KM maksymalnej mocy i 370 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Napęd trafia na wszystkie koła poprzez 6-biegową skrzynię mechaniczną. Na razie producent nie wspomina nic na temat opcjonalnej skrzyni automatycznej. Kierowca ma do wyboru jeden z trzech trybów jazdy: Normal, Sport i Track. W razie potrzeby – na tylną oś może trafić nawet 70 proc. momentu obrotowego.
Całość stoi na sportowo zestrojonym zawieszeniu i oponach Michelin Pilot Sport 4S, w które odziano 18-calowe felgi, identyczne jak w modelu GR Yaris. Wewnątrz znajdziemy sportowe fotele i kierownicę oraz specjalnie przygotowany zestaw wskaźników.
Jedyną niewiadomą pozostaje cena. Spodziewamy się jednak, że na samochód będzie więcej chętnych niż dostępnych egzemplarzy.