• Link został skopiowany

Takim Astonem nie wzgardziłby James Bond. Kuloodporny Vantage

Aston Martin Vantage jest w stanie wytrzymać pocisk wystrzelony z Magnum.
Aston Martin Vantage od AddArmor
AddArmor

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Oglądając przygody Jamesa Bonda uwagę przykuwały zawsze jego samochody, które miały wiele gadżetów ochronnych. Może to tylko fikcja, ale AddArmor przygotował Astona, który przypadłby do gustu 007.

Zobacz wideo Jak udzielać pierwszej pomocy? Policjanci tłumaczą krok po kroku

Firma wyposażyła Astona Martina Vantage w poziom zabezpieczeń na poziomie B4, czyli może zatrzymać pociski tak silne jak .44 magnum, .357 magnum i parabellum 9mm.

Sportowe coupe ma kuloodporne szyby. Aby nie dociążać auta AddArmor używał kevlaru – 204 kg. Ochronę zapewnia również hartowana, odporna na wybuchy stal chroniąca dach i zbiornik paliwa.

Jakby tego było mało, potencjalny napastnik napotka przeszkodę, aby nie móc wyciągnąć osób znajdujących się wewnątrz auta. Jak ona wygląda? Niepowołana osoba, która pociągnie za klamkę zostanie porażona prądem.

Firma oczywiście wyposaża auto w opony typu run-flat. Na końcu rur znajdują się osłonki, aby nie można było czegokolwiek do nich włożyć. Firma zmienia również zawieszenie, aby zrekompensować dodatkowy ciężar całego sprzętu ochronnego.

Podczas jazdy nie widać, że ten pojazd czymś się wyróżnia. Gdy stoi zauważy się siatkę na wydechu.

Wnętrze jest luksusowe jak można spodziewać się po tym modelu. Widać jednak modyfikacje, jak chociażby grubość szyb czy specjalny przycisk od elektrycznych klamek.

Standardowy Aston wytwarza ponad 500 KM mocy i 685 Nm momentu obrotowego. Wszystko to pochodzi z czterolitrowego silnika V8 z podwójnym turbodoładowaniem. Współpracuje on z ośmiobiegową automatyczną skrzynią. Zapewne ze względu na dodatkowy ciężar osiągi różnią się od tego co Aston przekazuje w standardzie.

Zatem można poczuć się jak James Bond w prawdziwym świecie.

Więcej o: