Uliczna wersja samochodu z Rajdu Dakar? Prodrive dotrzymuje słowa

Prodrive stworzyło cywilną wersję pojazdu przeznaczonego na Rajd Dakar. Wygląda dosyć ciekawie.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Auta biorące udział w Rajdzie Dakar wyglądają dosyć specyficznie, bo i sam wyścig jest specyficzny. Niemniej robią wrażenie, a teraz jednym z nich będzie można poruszać się po drogach – Prodrive Hunter.

Zobacz wideo Zdziwisz się, jakimi pojazdami można jeździć na kategorię B

Prodrive dotrzymuje obietnicy zbudowania ulicznej wersji maszyny opracowanej do ścigania się w Dakarze. Firma wyprodukuje tylko 25 takich szosowych wyścigówek. Kosztuje ona 1,25 miliona funtów.

Prodrive Hunter jest oparty na BRX Hunter T1+, a pierwsza legalna wersja uliczna została wykonana dla księcia Salmana bin Hamada Al Khalifa z Bahrajnu. Już to daje pogląd do jakich klientów skierowany jest ten pojazd.

Hunter będzie miał ten sam silnik co BRX, czyli 3,5 litrowe V6 z podwójnym turbodoładowaniem. Dysponuje 600 KM mocy i 699 Nm momentu obrotowego. Z silnikiem współpracuje sześciobiegowa skrzynia biegów z łopatkami, która zastąpiła ręczną przekładnię z oryginału.

Zawieszenie ma dwa regulowane amortyzatory na koło. Auto ma stały napęd na wszystkie koła. Hunter może przewieźć prawie 127 galonów benzyny, ale Prodrive nie podał żadnych specyfikacji zużycia paliwa.

Auto rozpędza się do 300 km/h, a na felgach założono opony terenowe BFGoodrich o rozmiarze 35’’.

Sześć wyścigowych zacisków hamulcowych i wentylowane tarcze zapewniają Hunterowi dużą siłę hamowania.

Zatem szejkowie, a przynajmniej kilku z nich ma nową zabawkę na rynku.

Więcej o: