Klucz do odnalezienia się w gąszczu polskich przepisów drogowych dajemy również w innych materiałach publikowanych m.in. w serwisie Gazeta.pl.
Pierwsze buspasy w polskich miastach zaczęły pojawiać się mniej więcej dwie dekady temu. Cel? Chodzi o ułatwienie przejazdu środków komunikacji miejskiej w dużych miastach, a więc też o zachęcenie kierowców do dojeżdżania autobusami do pracy. Początkowo sytuacja była prosta. Buspas był przeznaczony wyłącznie dla autobusów. Dziś jednak kwestia ta zaczyna się rozmywać. I działają tu dwa akty prawne.
Pierwszym jest rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych, a właściwie to załącznik nr 1 do tego rozporządzenia. Ten w punkcie 7.2.19 wskazuje definicję pasa ruchu dla określonych pojazdów – warto zwrócić uwagę na fakt, że jest mowa o określonych pojazdach, a nie autobusach. Drugim aktem prawnym jest ustawa Prawo o ruchu drogowym, a konkretnie art. 10 ust. 6, który mówi że "prezydent miasta zarządza ruchem na drogach publicznych położonych w miastach na prawach powiatu, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych".
No dobrze, ale co to wszystko oznacza w praktyce? Choć buspasy są najpopularniejszą formą wyznaczania pasów ruchu dla określonego typu pojazdów, nie tylko one mogą zostać dopuszczone do szlaków oddzielonych od pozostałej części drogi ciągłą linią. Decyzją np. ustawy o elektromobilności oznaczenie BUS daje też dostęp pojazdom zeroemisyjnym, a w tym czysto elektrycznym i wodorowym. Co jednak z motocyklami? W teorii one również mają możliwość pojawienia się na buspasie. Do tego konieczne jest jego specjalne oznaczenie.
O oznaczaniu buspasów dużo mówi wcześniej wspomniane rozporządzenie Ministra Infrastruktury. W jego głos określony typ pojazdu, dla którego wyznaczony został pas ruchu na jezdni, musi być oznaczony symbolem tego pojazdu pojawiającym się na znaku drogowym F-19 "Pas ruchu dla określonych pojazdów". W tym przypadku powinien on być analogiczny do symbolu wskazanego na tabliczce T-23a, czyli symbolu motocykla. Co więcej, identyczne oznaczenie może zostać powtórzone na powierzchni jezdni – w postaci symboli namalowanych przez drogowców.
W tym punkcie warto wspomnieć o jednej rzeczy. Możliwość jazdy buspasem dla motocykli może zależeć nie tylko od miasta. Czasami na jednym odcinku w tym samym mieście opcja taka zostanie dopuszczona, a na innym już nie. Należy uważnie obserwować znaki i oznaczenia pojawiające się na jezdniach!
W sytuacji, w której na powierzchni znaku F-19 pojawi się symbol motocykla, ewentualnie na liście wypisanej na tablicy pojawi się słowo motocykle, kierujący jednośladem otrzymuje pewność, że może przejechać buspasem bez konsekwencji mandatowych. W sytuacji, w której na znaku F-19 pojawia się np. tylko oznaczenie BUS lub TAXI, motocyklista jadący buspasem popełnia wykroczenie. Jeżeli zostanie zatrzymany przez patrol policji, dostanie 100 zł mandatu i 1 punkt karny.