O Tęczowym Szejku kolekcjonującym samochody powstała masa różnych publikacji. Miliarder Hamad bin Hamdan Al Nahyan należący do rodziny królewskiej emiratu Abu Dhabi, posiada aż cztery muzea motoryzacji, skrywające w kolekcjach prawdziwe perełki. Szejk jest właścicielem imponującego zbioru aut nie tylko seryjnych, ale i tych wykonanych na indywidualne zamówienie.
Największą fanaberią Tęczowego Szejka są maszyny w rozmiarze XXXL. Gigantyczne auta w powiększonej skali są zwykle kopią innych najprawdziwszych pojazdów. Co ciekawe, większość tych dzieł naprawdę jeździ, a za przykład może posłużyć monstrualny Hummer H1. Ten trzy razy większy od oryginału wóz wyjechał ostatnio na drogi publiczne w Al Madam. W mieście tym znajduje się wyjątkowe muzeum, w którym eksponowane są przede wszystkim pojazdy terenowe. Warto wiedzieć, że to właśnie do Tęczowego Szejka należy rekord Guinnessa w największej kolekcji pojazdów 4x4 na świecie.
Hummer dla olbrzyma mierzy 6,5 m szerokości, 5,8 m wysokości i aż 14 metrów długości. Mimo tak niebywałych gabarytów wiernie odwzorowany design karoserii słynnego amerykańskiego wozu dla twardzieli sprawia, że gigantycznej maszyny nie sposób porównać do żadnej innej. Najciekawszy jest jednak fakt, że ta potężna konstrukcja to w pełni jeżdżący środek transportu. Hummer gigant ma napęd na cztery koła - przy każdym z kół znajduje się osobny silnik wysokoprężny.
Aranżacja kabiny nieco już odbiega od oryginału Hummera H1. Nie jest to w końcu wyczynowa terenówka, tylko powoli przemieszczający się twór powstały w wyniku zachcianki. Wielki Hummer to jeżdżące miejsce, w którym można m.in. dobrze się bawić lub odpocząć w izolacji od ludzi, gdzieś na środku pustyni. W razie potrzeby w pojeździe uda się nawet załatwić potrzeby fizjologiczne, bowiem na wyposażeniu znalazła się toaleta oraz zainstalowana została umywalka.
Więcej artykułów motoryzacyjnych znajdziesz w serwisie Gazeta.pl.