Zgubiony dowód rejestracyjny. Ile kosztuje wtórnik?

Zgubiłem dowód rejestracyjny auta. I co teraz? Najlepiej wziąć dowód osobisty i kartę pojazdu oraz z miejsca zamówić w wydziale komunikacji wtórnik. Ten na szczęście nie będzie specjalnie drogie.

Więcej porad dotyczących formalnych aspektów posiadania auta znajdziesz również w serwisie Gazeta.pl.

Jeszcze kilka lat temu zgubienie dowodu rejestracyjnego pojazdu dość mocno utrudniało życie kierowcy. Jadąc bez dowodu groził mu bowiem 500-złotowy mandat za brak przeglądu i 50-złotowy za brak dokumentu. Sytuacja zmieniła się jednak 1 października 2018 roku. To od tego momentu prowadzący poruszający się po polskich drogach autem zarejestrowanym w Polsce nie musi mieć dowodu rejestracyjnego przy sobie.

Powód? Podczas ewentualnej kontroli drogowej identyfikacja pojazdu oraz jego danych i np. ważności przeglądu zostanie dokonana na podstawie numeru rejestracyjnego. Policjanci po prostu sprawdzą auto w bazie CEPiK.
Zobacz wideo Zielona Góra. 62-latek zignorował czerwone światło i zderzył się z audi

Czy bez dowodu rejestracyjnego można sprzedać auto?

Dowodu nie trzeba wozić ze sobą, a więc gdy kierowca go zgubi lub na tyle dobrze schowa, że jego odnalezienie okaże się niemożliwe tak właściwie... nic się nie dzieje? Tak, dokładnie tak wygląda stan faktyczny. A przynajmniej do momentu sprzedaży. Choć auto można tak właściwie również sprzedać bez dowodu rejestracyjnego. W takim przypadku konieczne jest jednak zdobycie zaświadczenia z urzędu, w którym auto jest zarejestrowane. Z tym zaświadczeniem nowy właściciel pojazd przerejestruje.

Brak dowodu rejestracyjnego a przegląd. To też jest możliwe

Co z przeglądem technicznym? No i tu ponownie mamy dobre informacje. Bo i na przeglądzie dowód rejestracyjny nie jest konieczny. Właściciel auta zawsze może bowiem zabrać ze sobą np. kartę pojazdu. Zawiera ona dokładnie te same dane i również pozwala na zidentyfikowanie samochodu przez diagnostę i zidentyfikowanie go w bazie CEPiK, do której wprowadzana jest adnotacja o badaniu. Pozytywny wynik będzie oznaczać wydanie zaświadczenia. I dokument ten jest kluczowy. Bo powinien go otrzymać ewentualny nabywca auta – będzie konieczny do przerejestrowania.

Bez dowodu rejestracyjnego za granicą? Szykuj się na... areszt!

I gdy już mogłoby się wydawać, że dowód rejestracyjny w XXI wieku jest całkowicie zbędny, dochodzimy do dość ważnego punktu. Mowa o wyjeździe za granicę. Policjanci w Niemczech, Czechach czy np. Włoszech nie mają dostępu do polskiej bazy CEPiK. A oznacza to mniej więcej tyle, że gdy zatrzymają auto do kontroli, a kierowca nie okaże im dowodu rejestracyjnego, pojazd zostanie zatrzymany na parkingu policyjnym, a kierujący może trafić do aresztu. Przynajmniej do czasu wyjaśnienia kwestii własności samochodu.

Dowód rejestracyjny za granicą nadal jest wymogiem absolutnym. To jedno. Dwa kierowca musi mieć też potwierdzenie opłacenia polisy OC oraz zaświadczenie z SKP o pozytywnym wyniku przeglądu (gdy w dowodzie skończyły się miejsca na pieczątki).

Ile trwa i ile kosztuje wydanie wtórnika dowodu rejestracyjnego?

Przykład wyjazdu zagranicznego jasno pokazuje, że dowód rejestracyjny naprawdę może być potrzebny. To raz. Dwa jego wyrobienie ani nie jest specjalnie trudne, ani drogie, ani mocno wymagające. Wystarczy wypełnienie wniosku, zabranie dowodu osobistego i karty pojazdu. To nie procedura, która trwa miesiącami czy wymaga dostarczenia szeregu dokumentów. W razie zgubienia dowodu lepiej zatem nie zwlekać – szczególnie że na wydrukowanie wtórnika trzeba poczekać nawet 30 dni.

Ile kosztuje wtórnik dowodu rejestracyjnego? Dokładnie 54 zł. Na tym jednak opłata w referacie komunikacji nie zakończy się. Właściciel auta musi pokryć jeszcze koszt tzw. opłaty ewidencyjnej. Ta na szczęście wynosi tylko 0,50 zł. Koszt wzrośnie o kolejne 19 zł w sytuacji, w której na czas wydrukowania wtórnika dowodu rejestracyjnego, kierowca poprosi urząd o wydanie pozwolenia czasowego. Tu jednak panuje dobrowolność. Zatem jeżeli kierowca np. nie wyjeżdża za granicę, pozwolenia czasowego może nie chcieć.

Więcej o: