Więcej o formalnościach związanych z kolizjami i likwidacją ich skutków przeczytasz również w serwisie Gazeta.pl.
W roku 2020 Policja odnotowała dokładnie 382 046 kolizji. I to te przypadki, w których kartka, o której wspominamy w tym tekście, nie przydała się. Funkcjonariusze sporządzili bowiem notatkę. W roku 2021 jest jednak dużo bardziej potrzebna. I powody przemawiające za tym są dwa. Pierwszym i podstawowym od zawsze jest dużo szybsze załatwienie sprawy.
Szablon oświadczenia sprawcy należy wyłącznie uzupełnić. Do tego celu przyda się długopis. Wpisuje się w nim dane pojazdów i okoliczności zdarzenia. To zajmuje często nie więcej niż 10 do 15 minut. Na przyjazd patrolu policji przy odrobinie szczęścia trzeba czekać jakieś pół godziny. Gdy jednak kolizja zdarzy się w czasie, w którym policja otrzyma dużą ilość zgłoszeń, czas oczekiwania na radiowóz może się przedłużyć nawet do 2 czy 3 godzin. Takie przypadki są znane.
Oświadczenie można spisać wtedy, gdy uszkodzone są tylko pojazdy i nie ma konieczności wzywania na miejsce np. straży pożarnej w celu usunięcia z jezdni plam płynów eksploatacyjnych.
Warto w tym punkcie wspomnieć o tym, że prawidłowo wypełnione oświadczenie sprawcy jest równoważne z notatką policyjną. Pozwala na tak samo sprawne zgłoszenie szkody i jej usunięcie. Nie każdy kierowca musi jednak wiedzieć o tym, jak wygląda prawidłowo wypełnione oświadczenie sprawcy. Aby w sytuacji nerwowej – jaką bez wątpienia jest kolizja – nie poszukiwać informacji w sieci, przydać się może wzór oświadczenia do wypełnienia trzymany w schowku na rękawiczki.
Drugim i dużo ważniejszym powodem przemawiającym za spisaniem oświadczenia, okazuje się sytuacja mandatowa po 1 stycznia 2022 roku. O ile do tej daty za spowodowanie kolizji kierowca dostawał karę do 500 zł i 6 punktów karnych, o tyle po tej dacie sankcja jest dużo wyższa. Mandat podstawowy to 1000 zł. A kwota jest dodatkowo powiększana o powód spowodowania zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu. Suma może zatem spokojnie wzrosnąć nawet dwukrotnie. A to z pewnością zachęci kierowców do dogadywania się we własnym zakresie, a nie za pośrednictwem funkcjonariuszy.
Oczywiście może się okazać, że kierowca nie ma w samochodzie formularza oświadczenia sprawcy. To jednak nadal nic straconego. Oświadczenie takie można spisać własnoręcznie. Pomijając fakt, że musi ono zawierać przyznanie się do winy, konieczne są też podstawowe dane dotyczące kierowców, pojazdów, okoliczności i ubezpieczyciela.
Oświadczenie sprawcy musi zawierać:
W opisie zdarzenia powinny zostać wskazane okoliczności kolizji, sposób uderzenia auta sprawcy w auto poszkodowanego oraz warto opisać uszkodzenia. Kierowcy mogą także przygotować tzw. rysunek sytuacyjny pokazujący ustawienie pojazdów przed kolizją.