Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Zakopianka to jedna z najbardziej zakorkowanych tras w Polsce. W szczególności w okresie ferii i wakacji. Nie stało jednak nic na przeszkodzie pewnemu 24-latkowi uciekać przed policją.
20 lutego patrol w Białym Dunajcu chciał zatrzymać do kontroli kierowcę Mercedesa, który w terenie zabudowanym pędził 107 km/h. Jak się okazało mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, tylko postanowił uciec. Ruszył za nim pościg.
W pościgu wzięło udział kilka patroli policji, ale ze względu na krętą drogę oraz boczne drogi dochodzącej do głównej funkcjonariusze zgubili uciekiniera z oczu.
Ostatecznie udało się 24-latka zatrzymać w Bukowinie Tatrzańskiej przez lokalny patrol policji. Udało się tego dokonać na rondzie Klin.
Zaskoczony kierowca został przekazany policjantom z drogówki. 24-latkowi z Krakowa zabrano prawo jazdy, nałożono mandat w wysokości 5000 zł oraz 23 punkty karne.