• Link został skopiowany

Kontenerowiec z samochodami dalej płonie. 1100 Porsche na pokładzie

W zeszłym tygodniu świat obiegła informacja o statku z ekskluzywnymi samochodami, który płonie na Atlantyku. Powoli zaczyna przygasać.
Po Atlantyku na płonącym statku dryfuje 4000 aut. Na pokładzie porsche i bentleye
źródło: https://www.marinha.pt

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Felicity Ace, który mógł przewozić 4000 samochodów Grupy Volkswagen stanął w zeszłym tygodniu w płomieniach niedaleko Portugalii na Atlantyku. Teraz ogień powoli przygasa.

Zobacz wideo Autokar stanął w płomieniach w centrum Tomaszowa Lubelskiego. Podróżowało nim 31 osób

Jak się okazuje niektóre pojazdy, które znajdowały się na pokładzie miały napęd elektryczny lub hybrydowy, a co za tym idzie wyposażone były w akumulatory litowo-jonowe. Na razie nie ma informacji co spowodowało pożar, ale wiadomo, że zapłon baterii spowodował podtrzymanie ognia. Pojazdy wyposażone w takie akumulatory trudno jest ugasić.

Jak powiedział João Mendes Cabeças, kapitan najbliższego portu na azorskiej wyspie Faial: „Pożar przygasł w ostatnich godzinach. Pozostało niewiele materiału do spalenia." Dodał również, że najbardziej obawiają się zanieczyszczenia, ale na razie nie ma informacji o tym, aby doszło do wycieku paliwa.

Teraz gdy pożar słabnie, powoli zespoły mogą wejść na pokład i przygotowywać jednostkę do odholowania jej do Europy lub na Bahamy.

Co się tyczy samych samochodów, to Volkswagen nie potwierdził jeszcze całkowitej liczby pojazdów na pokładzie. Portal Carscoops poprosił jednak o komentarz przedstawiciela Porsche, który to potwierdził, że na statku znajdowało się 1100 ich pojazdów.

Bloomberg powołując się na wewnętrznego maila w Volkswagenie podał, że na pokładzie znajdowało się 3965 pojazdów z czego 1100 pochodziło od Porsche, a 189 od Bentleya. Nie podano informacji, ile pochodziło bezpośrednio od Volkswagena i ile od Audi. Nie ma też informacji czy, a jeśli tak to, ile pojazdów Lamborghini znajdowało się na jednostce.

Amerykański ekonomista Patrick Anderson powiedział Autonews, że oszacował początkową stratę na około 282 miliony dolarów.

Więcej o: