Latające taksówki coraz bliżej. Volocopter zacznie latać w ciągu dwóch lat. Na początek Singapur

Niemiecka firma Volocopter zapowiedziała, że w ciągu dwóch lat uruchomi usług lotów komercyjnych przy pomocy powietrznych taksówek. Pierwszym miastem, gdzie działać ma Volocopter będzie Singapur.
Zobacz wideo Hyundai Ioniq 5 - testujemy auto nie z tego świata

Elektryczne taksówki powietrzne - choć mówi się o nich od wielu lat - wciąż są pieśnią przyszłości. Co prawda, co i rusz powstają nowe prototypy, które są następnie intensywnie testowane, ale w żadnym mieście nie działa jeszcze komercyjny system przewozu osób tego typu. Wygląda jednak na to, że pierwsze taksówki rzeczywiście mogą wystartować już niebawem.

Volocopter rozpocznie loty w ciągu dwóch lat

Volocopter, czyli założone w 2011 roku w Niemczech przedsiębiorstwo (jedno z największych w tej branży) ogłosił rychły start pierwszych lotów komercyjnych. Jak planują Niemcy, loty powinny rozpocząć się w ciągu dwóch najbliższych lat, a pierwszym miastem (i jednocześnie państwem), w jakim pojawi się Volocopter będzie azjatycki Singapur - donosi Bloomberg.

Przedsiębiorstwo planuje zbazowanie w jednym z najmniejszych krajów świata od 10 do 20 elektrycznych taksówek powietrznych zdolnych do pionowej startu i lądowania - zapowiedział podczas Singapore Airshow Christian Bauer, dyrektor handlowy firmy Volocopter. Pojazdy mają kursować pomiędzy atrakcyjnymi turystycznie punktami miasta-państwa. Mają lądować m.in. Marina Bay w samym centrum Singapuru oraz na wypoczynkowo-rozrywkowej wyspie Sentosa.

 

Plany Volocoptera sięgają jednak dalej i niedługo po Singapurze firma chce również rozpocząć bardziej odległe loty do położonych w pobliżu Singapuru miejsc w Indonezji i Malezji. Jednocześnie Volocopter stara się o pomyślną certyfikację w EASA (Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego), która pozwoli na legalne rozpoczęcie lotów lotów zarówno w Europie, jak i w Singapurze - tłumaczy Bloomberg.

Volocopter chce też wzmocnić swoją ekspansję na rynkach azjatyckich, a jednym z ważniejszych kroków będzie zwiększenie zatrudnienia w krajach Azji do 500 pracowników w 2030 roku. Obecnie 10 pracowników niemieckiej firmy działa już w Singapurze. Obecnie Volocopter prowadzi też rozmowy z rządami Korei Południowej i Japonii oraz lokalnymi firmami, które być może pozwolą pojawić się również na tych rynkach w przyszłości.

Niemieckie przedsiębiorstwo planuje wystartować z załogowymi lotami również w Chinach, po uzyskaniu zgody od tamtejszego rządu. Pierwszym etapem w tym kraju będzie jednak budowa systemu dostarczania paczek za pomocą dronów, nad którym Volocopter pracuje wraz z chińskim producentem samochodów Geely.

Więcej o latających taksówkach przeczytasz na Gazeta.pl

Więcej o: