W filmie opublikowanym na Instagramie przez jednego z użytkowników widzimy kuriozalną sytuację na jednej z brazylijskich ulic, której naocznym świadkiem jest motocyklista. Nadjeżdżające z prawej strony Porsche Boxster w kolorze Miami Blue postanowiło wjechać na środek skrzyżowania bez hamowania. W międzyczasie okazało się jednak, że droga w tym miejscu gwałtownie się obniża, co spowodowało, że koła oderwały się od ziemi.
Więcej informacji o samochodach na stronie głównej gazeta.pl
Trudno powiedzieć, z czego wyniknęła cała sytuacja - brawury kierowcy czy była spowodowana chwilowym rozproszeniem. Trudno mu jednak odmówić umiejętności za kółkiem, bowiem po ostrym lądowaniu nie tylko nie stracił kontroli nad samochodem, ale sprawnie poradził się z kontrolą nad pojazdem. Przed nim znajdowała się dalsza część opadającej drogi, a Porsche jest napędzane na tylną oś. Jakimś cudem nie spowodował większej kraksy.
W momencie uderzenia widać wydobywające się spod samochodu iskry w kontakcie ze studzienką i asfaltem. Z pewnością ten skok nie będzie należeć do najtańszych. Niech ten film będzie przestrogą dla wszystkich – niebezpieczeństwo może czaić się nawet na pozornie prostej drodze. Nigdy nie wiesz, kiedy asfalt zniknie spod kół.