Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Historie parkingowe to jedne z ciekawszych i najbardziej humorystycznych jakie się opowiada. Warunek jest taki, że nie jest się ich bohaterem, a jedynie widzem. Jednak nie zawsze jest zabawnie.
Do zdarzenia doszło 8 lutego w samym centrum Sosnowca. Podczas manewrowania i wyjazdu z jednego z parkingów kierowca zahaczył o poprawnie zaparkowany samochód. Siła była tak duża, że udało mu się wyrwać zderzak.
Kierowca, który tego dokonał wyszedł z auta, popatrzył na to co zrobił i… odjechał.
Jeszcze tego samego dnia udało się policjantom ustalić dane kierowcy. Okazał się nim 70-letni mężczyzna. Został ukarany mandatem w wysokości 4000 zł.
Warto dodać, że zgodnie z nowym taryfikatorem, za tego typu wykroczenie maksymalna kara nałożona przez funkcjonariusza może wynieść nawet 6000 złotych.