Polskie przepisy jasno określają, kiedy ciąg wojskowych pojazdów staje się kolumną wojskową i zyskuje z tego powodu pewne przywileje. Warto pamiętać, że nie wszystkie jadące jedna za drugą ciężarówki w wojskowym malowaniu to coś więcej niż po prostu przemieszczające się pojazdy. Aby móc uznać kolumnę za kolumnę wojskową, pierwszy i ostatni pojazd muszą zostać wyposażone w tablicę w kolorze pomarańczowym. Poza tym pojazdy mogą posiadać niebieskie chorągiewki po stronie kierowcy - zielony kolor obowiązuje ostatnie z aut. Ciężarówki mają też prawo poruszać się na światłach błyskowych.
Przepisy określają jednak nie tylko warunki, które pozwalają uznać kolumnę za wojskową. Wskazują też warunki ich przejazdu. W pojedynczej kolumnie nie może jechać więcej niż 20 pojazdów - przy czym odległości między pojedynczymi kolumnami to minimum 500 metrów. Poza tym kolumny wojskowe mają obowiązek stosowania się do przepisów ruchu drogowego. Mogą zignorować obowiązek ustąpienia pierwszeństwa podczas włączania się do ruchu tylko wtedy, gdy ruchem kieruje Żandarmeria Wojskowa. Ewentualnie nie stosować się do przepisów, gdy są eskortowane przez radiowozy z włączonymi sygnałami błyskowymi - wtedy kolumna staje się uprzywilejowana.
Więcej informacji ważnych dla kierowców znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
To zależy od rodzaju kolumny i sytuacji na drodze. Poniżej opisujemy konkretne przypadki.
Warto też wiedzieć, co dla kierowcy oznaczają żółte znaki z czołgami. Pisaliśmy o nich w poniższym tekście: