Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
W ubiegły piątek doszło do wypadku czterech samochodów na skrzyżowaniu West Sunset Boulevard i Allenford Avenue w Los Angeles. Jednym z uczestników był aktor i były gubernator stanu Kalifornia – Arnold Schwarzenegger.
Jak potwierdził rzecznik prasowy artysty, GMC Yukon należący do aktora wjechał i to dosłownie na maską Toyoty Prius. W tamtym momencie za kierownicą siedział sam Terminator.
Skrzyżowanie, na którym doszło do wypadku znajduje się niedaleko posiadłości 74-letniego aktora. W kolizji ucierpiała jedna kobieta, która została przetransportowana do szpitala. Jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Schwarzeneggerowi nic się nie stało. Żadna z osób biorących udział w zdarzeniu nie była pod wpływem alkoholu czy innych środków odurzających.
Według informacji uzyskanych przez Daily Mail, aktor próbował skręcić w ruchliwą ulicę, wtem na skrzyżowaniu pojawiła się Toyota, która zawracała. SUV aktor wjechał najpierw na Priusa, a później ześlizgnął się na Porsche Cayenne. Schwarzenegger współpracuje z policją i udziela koniecznych wyjaśnień.
Policja jest w trakcie ustalania z czyjej winy doszło do wypadku.