Rekordy prędkości na ulicach Warszawy. Główny Inspektor Transportu Drogowego o tym twittuje

Główny Inspektor Transportu Drogowego w swoich mediach społecznościowych zamieścił informację o tym, gdzie w Warszawie dochodziło do rekordów prędkości.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Media społecznościowe są przydatnym narzędziem dla urzędników. Dzięki nim mogą udostępniać informacje, które trafią do szerszego grona odbiorców niż zwykłe komunikaty na stronie organizacji czy urzędu.

Zobacz wideo Olsztyn, 5:00 rano, 28-latek z kolegą wraca z imprezy. Duża prędkość kończy się na drzewie

Z takiej formy komunikacji skorzystał ostatnio Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur. Poinformował on na swoim koncie na Twitterze o rekordowych sytuacjach przekroczenia prędkości w Warszawie w styczniu tego roku.

Poza tym poinformował również, które punkty w Warszawie i koło stolicy odnotowały największą ilość wykroczeń.

System CANARD w zeszłym roku wychwycił 1,5 mln przypadków przekroczenia dopuszczalnej prędkości.

Zeszłorocznym rekordzistą był kierowca z miejscowości Wanaty. Jechał on z prędkością 190 km/h przy ograniczeniu prędkości 70 km/h.

GITD do dyspozycji ma 500 urządzeń do pomiaru prędkości. Są to zarówno stacjonarne fotoradary, ale także Odcinkowe Pomiary Prędkości, kamery na światłach i nieoznakowane pojazdy z wideorejestratorami.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.