Kolejne porady motoryzacyjne szeroko omawiamy również w serwisie Gazeta.pl.
Czołowe poduszki powietrzne są podstawowym elementem bezpieczeństwa w pojeździe. Czemu zatem kierowca mógłby chcieć wyłączyć jedną z nich? Odpowiedź jest dość oczywista. Bo na pokładzie – a konkretnie na przednim fotelu pasażera, pojawił się fotelik z dzieckiem. Gdy młodociany pasażer zasiądzie w pierwszym rzędzie foteli, airbaga należy dezaktywować tak naprawdę zawsze! Obowiązek ten w szczególności dotyczy jednak przypadku, w którym dziecko ma mniej niż rok, a fotelik został ustawiony tyłem do kierunku jazdy.
Podczas ewentualnej kolizji lub wypadku, wystrzał poduszki powietrznej zamiast ratować życie dziecka, zagrażałby mu. Powód? Nawet w foteliku dziecko nie ma głowy na odpowiedniej wysokości. A gdy fotelik jest ustawiony tyłem do kierunku jazdy, poduszka uderzyłaby w jego tył, złamała siedzisko, a następnie uderzyła dziecko z pełną siłą w kark. Airbag ma ratować życie, ale został przeliczony z uwzględnieniem wymiarów ciała dorosłego pasażera. Warto o tym pamiętać.
Ze względu bezpieczeństwa współczesne samochody są standardowo wyposażone w układu odłączające działanie przedniej poduszki powietrznej pasażera. Jak się ją dezaktywuje? W większości przypadków służy do tego pokrętło umieszczone w konsoli centralnej po stronie drzwi pasażera, w schowku na rękawiczki lub poniżej kolumny kierowniczej. Zasada jego działania jest prosta. Kierowca musi użyć grota w kluczyku i przestawić pokrętło na pozycję OFF. Konieczność użycia grota nie wynika z piętrzenia trudności. Chodzi o to, aby nie dało się zmienić ustawienia przedniej poduszki przypadkowo.
Po wyłączeniu poduszki powietrznej w aucie pojawia się najczęściej kontrolka informująca o tym, że airbag został dezaktywowany. Tak żeby kierowca dodatkowo odbierał taką informację graficznie i pamiętał o włączeniu poduszki po wymontowaniu fotelika. Czy pokrętło jest standardem? Niestety nie... W starszych pojazdach może się okazać, że producent nie przewidział możliwości wyłączenia poduszki powietrznej pasażera. Wtedy albo nie da się zamontować fotelika na przednim siedzeniu, albo kierujący musi dezaktywować airbaga modyfikując oprogramowanie sterownika. To zadanie dla elektromechanika.
Brak pokrętła wyłączającego poduszkę powietrzną pasażera czasami nie stanowi jednak złej informacji dla kierującego. Powód? Producenci – szczególnie w segmencie premium – stosują maty oceniające poziom obciążenia fotela. Na tej podstawie pojazd jest w stanie np. automatycznie dezaktywować airbag. O fakcie tym kierowca zostanie poinformowany za pomocą kontrolki i komunikatu pojawiającego się w komputerze pokładowym.
Kwestia bezpieczeństwa powinna być kwestią nadrzędną dla każdej osoby, która na pokład pojazdu zabiera dziecko. Gdyby tak się jednak nie stało, ustawodawca postanowił przygotować dodatkową zachętę dla prowadzących w postaci... słonego mandatu! Jeżeli dziecko trafi w foteliku na przedni fotel, a właściciel auta nie dezaktywuje poduszki powietrznej, otrzyma karę. Wykroczenie zostanie zakwalifikowane jako przewożenie dziecka "niezgodnie z zaleceniami producenta urządzenia, wskazującymi w jaki sposób urządzenie może być bezpieczne stosowane". To oznacza 300 zł grzywny oraz aż 6 punktów karnych.