Jesteśmy zachwyceni kolejnymi dobrymi wynikami w 2021 roku – tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę ograniczenia w dostawach, z jakimi zmaga się cała branża motoryzacyjna. Dziękujemy naszym klientom za lojalność i zaufanie. Wierzę, że ten utrzymujący się wysoki popyt potwierdza słuszność naszej strategii, która zakłada systematyczne poszerzanie gamy bezemisyjnych i niskoemisyjnych zelektryfikowanych samochodów. Umożliwiły nam one osiągnięcie celów UE w zakresie średniej emisji CO2 samochodów sprzedanych w 2021 roku. Mamy narzędzia, aby w nadchodzących latach spełniać coraz bardziej ambitne normy emisji CO2, aż do osiągnięcia całkowitej neutralności klimatycznej
- z dumą podkreśla Matt Harrison, prezydent i CEO Toyota Motor Europe. Do znakomitych wyników japońskiej marki nad Wisłą się przyzwyczailiśmy, ale w skali całego kontynentu Japończycy musieli uznawać wyższość lokalnych marek. W 2021 r. radzili sobie jednak znacznie lepiej niż cały rynek i odnotowali znaczący wzrost sprzedaży. Do kierowców trafiło 1 076 300 samochodów Toyoty i Lexusa, czyli aż o 8,4 proc. więcej niż przed rokiem.
Większość koncernów, głównie w obliczu niedoborów półprzewodników i mikroczipów, o takim wyniku mogła tylko pomarzyć. Udział TME w Europie wzrósł do rekordowego 6,4 proc. Więcej o sytuacji gospodarczej Polski i Europy przeczytasz na stronie głównej gazety.pl.
Wynik Toyoty imponuje tym bardziej, kiedy zorientujemy się, że napędzają go głównie samochody hybrydowe. Grupie udało się osiągnąć cele UE w zakresie średniej emisji CO2 samochodów sprzedanych w 2021 roku.
W całym europejskim torcie hybrydy stanowią około 58 proc. - sprzedano ich dokładnie 623 777, o 19 proc. więcej niż przed rokiem. W naszej części kontynentu (zsumowano i Europę Zachodnią i Środkową) udział hybryd to aż 70 proc. Mniejszym zainteresowaniem cieszą się za to na wschodzie, gdzie stanowią 24 proc. Jako "wschód" Toyota w oficjalnej informacji prasowej traktuje Ukrainę, Turcję, Izrael, Rosję, Kazachstan, Armenię, Azerbejdżan i Gruzję.
Toyota (już bez Lexusa) odpowiadała w 2021 r. za 6,3 proc. rynku, a więc umocniła się o 0,6 punktu procentowego. Licznik sprzedanych aut dobił do 1 003 859 sztuk (rok do roku poprawa aż o 9 proc.). Za 55 proc. tego wyniku odpowiadają trzy samochody - Corolla, Yaris i RAV4. Cała trójka to powszechny widok na polskich drogach.
A jak dokładnie rozkładała się sprzedaż? Toyota udostępniła nam szczegółowe statystyki. Zaczynamy od najmniejszego modelu w gamie:
Na najbliższe miesiące Toyota szykuje dalszą ofensywę. Niedługo na europejskie drogi wyjedzie nowe wcielenie Aygo, a także Corolla Cross, SUV, który wpisze się między C-HR i RAV4. Zapowiedziano także stuprocentowy model bZ4X, stworzony na nowej, elektrycznej platformie eTNGA.
W naszej galerii znajdziecie zdjęcia najnowszego wcielenia RAV4 - wersji Adventure.