Szyby zaparowanej od środka nie przeciera się dłonią. Chyba że chce się mieć kłopot

Gdy na szybie zbiera się para, wystarczy ją przetrzeć dłonią. To oczywiste! A może jednak nie? Bo para w ten sposób zniknie, jednak tylko na chwilę. A później kierowca będzie miał dodatkowy problem.

Kolejne porady eksploatacyjne cenne w sezonie zimowym znajdziesz również w serwisie Gazeta.pl.

Sezon zimowy to okres szczególnie intensywnego zbierania się wilgoci w kabinie pojazdu. Tą wnosi się wraz ze śniegiem na butach lub po prostu... wydmuchuje z płuc w czasie jazdy. I bez względu na źródło, skutek zawsze jest taki sam. Gdy auto się nagrzeje, na szybach zaczyna się pojawiać para wodna. Odruch kierowcy? Większość robi to samo. Przeciera parę ręką lub np. gąbką. A to poważny błąd. Bo przede wszystkim metoda jest mało skuteczna. W miejscu starej pary wodnej zbiera się nowa. Poza tym w ten sposób na szybie powstają wodniste zacieki, które raz, że nie wyglądają estetycznie, a dwa, że mogą oślepiać w czasie jazdy nocą.

Skąd się biorą wodniste zacieki? Kierowca rozmazuje bowiem zanieczyszczenia zalegające na szybie, które w czasie normalnej eksploatacji są mało widoczne. Szczególnie brudne są szyby w pojeździe, w którym pasażer lub kierowca pali papierosy.
Zobacz wideo 73-latek jechał pod prąd na autostradzie

Odparowanie na raz, dwa, trzy. Czyli klimatyzacja w akcji

Skoro pary z szyb nie można przecierać ręką, warto zastanowić się nad tym, jak się jej pozbyć. Pierwszym i tak naprawdę najlepszym pomysłem jest... uruchomienie klimatyzacji. Schładzacz nawet ustawiony na temperaturę plusową i nawet działający w trybie manualnym po skierowaniu na szyby w momencie osuszy powietrze. W efekcie efekt parowania ustanie w ciągu kilku minut. Niestety nawet dziś nie wszystkie auta jeżdżące po polskich drogach są wyposażone w klimatyzację – klimatyzację w ogóle lub sprawną klimatyzację. To jednak nie oznacza, że kierowca staje się bezradny.

Przewietrz wnętrze, sprawdź filtr i... umyj szybę!

W pierwszej kolejności warto skontrolować stan filtra przeciwpyłkowego. Zapchany uniemożliwi prawidłową wentylację kabiny pasażerskiej, a tym samym spowoduje kumulowanie się wilgoci. Poza tym należy solidnie przewietrzyć kabinę pasażerską i wysuszyć np. materiałowe dywaniki. Trzecim z kroków do wykonania jest umycie szyb w pojeździe od środka. Bo choć to procedura traktowana po macoszemu przez wielu kierowców, na powierzchni szyb też zbierają się zanieczyszczenia, kurz czy chociażby dym tytoniowy. I warto o tym pamiętać.

Jak umyć przednią szybę w samochodzie od środka?

Jak umyć przednią szybę w samochodzie od środka? Kierowca powinien pamiętać o dobrym przygotowaniu. A to oznacza dwa aspekty.

  • Po pierwsze należy zapewnić odpowiednie środki chemiczne – najlepiej użyć chemii dedykowanej powierzchniom szklanym, środków z przeznaczeniem na rynek motoryzacyjny czy chociażby modnego ostatnio alkoholu do dezynfekcji rąk
  • Po drugie konieczna jest szmatka – ręczniki papierowe są idealne, ale mogą zostawić na szybie pyłki, dlatego lepiej sprawdzi się ściereczka z mikrofibry

Dokładne umycie szyby pozwoli na usunięcie z niej zabrudzeń oraz tłustych śladów. A gdy zostanie połączone z przeglądem układu wentylacyjnego i suszeniem kabiny, nawet w pojeździe nieposiadającym klimatyzacji przyniesie zamierzony skutek w postaci braku parkowania szyb w czasie jazdy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.