W Kalifornii na parkingach stoją samochody z otwartymi bagażnikami. Nowy sposób na złodziei

W Kalifornii coraz popularniejsze są kradzieże "zniszcz i zabierz". Z tego powodu właściciele samochodów wolą zostawić otwarte bagażniki.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl

Najbardziej powszechne kradzieże typu „zniszcz i zabierz" dotknęły region Bay Arena. To właśnie stamtąd pochodzi zdjęcie dwóch SUV-ów z otwartymi klapami bagażników. Lokalna policja jednak próbuje odwieźć pozostałych kierowców przez tego typu działaniem.

Zobacz wideo Policja próbowała dogonić złodzieja samochodów. Pościg zakończył się rozbiciem czterech aut

Lokalnym mediom udało się skontaktować z inicjatorką otwierania bagażników. Jak tłumaczy ma to na celu pokazania złodziejom, że nie ma w środku niczego co warte by było kradzieży, a co za tym idzie nie ma sensu też niszczyć pojazdu, aby dostać się do jego środka.

Szef Departamentu Policji San Francisco twierdzi natomiast, że taka postawa jest skrajnie nieodpowiedzialna. Może i właściciel pokazuje, że nic nie ma w bagażniku, ale przestępca dostaje łatwy dostęp do przodu auta. W ten sposób może dojść do kradzieży samego samochodu lub ma bezpośredni dostęp do dokumentów właściciela, które mogą znajdować się w schowku.

Kradzieże w 2021 roku w Kalifornii wzrosły o 32 proc., a w okresie wrzesień-październik podskoczyły o 25 proc. Dane pokazują też, że w tym roku ilość jedynie włamań do pojazdów wynosił 27 proc. więcej niż dotychczas.

Policja również prosi o zgłaszanie kradzieży, gdyż wtedy mogą poznać w jakim regionie przestępstwa się nasilają i mogą przygotować odpowiednią strategię walki z tego typu zachowaniami łamiącymi prawo.

Więcej o:
Copyright © Agora SA