Straż pożarna na co dzień ratuje życie, ale tym razem sami potrzebowali pomocy. Pomimo bardzo groźnie wyglądającego wypadku, na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Więcej informacji o wypadkach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie do wypadku doszło w minioną środę z powodu trudnych warunków atmosferycznych. Strażacy jechali na sygnale do pożaru (zapewne zatem ze sporą prędkością), jednak na Drodze Wojewódzkiej nr 816 na wysokości miejscowości Różanka w województwie lubelskim natrafili na bardzo śliską nawierzchnię.
Wóz strażacki wpadł w poślizg, którego - z powodu trudnych warunków atmosferycznych - nie udało się wyjść. Pojazd dachował i zatrzymał się na dachu na skraju drogi. Strażacy zdołali opuścić wóz o własnych siłach, a następnie zostali zabrani przez karetki Pogotowia Ratunkowego na dalsze badania. Szczęśliwie nie odnieśli poważnych obrażeń - informuje KP PSP we Włodawie.